Kiedy na Lubelszczyźnie powstanie kopalnia Jan Karski?

Sławomir Skomra
archiwum
archiwum Fot. Malgorzata Genca / Polska Press
- W przyszłym roku chcemy otrzymać koncesję wydobywczą dla kopalni na Lubelszczyźnie – mówią szefowie firmy PD Co, która właśnie kupiła spółkę mającą już taką koncesję na Śląsku. – Lubelska kopalnia powstanie jako pierwsza – zapewniają.

PD Co jest finansowo zależna od australijskiej spółki Prairie Mining Limited, a ta właśnie kupiła spółkę NWR Karbonia i tym samym koncesję wydobywczą na węgiel w niewybudowanej jeszcze kopalni w Dębińsku na Śląsku.

- Dzięki temu poszerzymy swoją ofertę. W Dębińsku są pokłady węgla koksującego, a na Lubelszczyźnie z kopalni Jan Karski, którą chcemy wybudować są złoża węgla energetycznego i półkoksującego – tłumaczy ten ruch biznesowy Artur Kluczny, wiceprezes PD Co. – Zaznaczam, że mimo iż na Śląsku jest koncesja, a na Lubelszczyźnie jeszcze nie, to prace nad powstaniem Jana Karskiego są bardziej zaawansowane. O jakieś 2 lata bardziej niż w przypadku Dębińska – dodaje.

Kluczny zapewnia, że to lubelski projekt jest dla firmy priorytetowy. – Pracujemy właśnie nad otrzymaniem decyzji środowiskowej. Komplet dokumentów chcemy złożyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Planujemy, że koncesję wydobywczą otrzymamy w drugiej połowie 2017 roku – dodaje wiceprezes.

Pytanie tylko, czy gdy PD Co będzie miało już koncesję, to jej nie odsprzeda? – Nie ma takiej możliwości. Nikt w Polsce jeszcze nigdy tego nie zrobił. W przypadku Dębińska nie kupiliśmy samej koncesji, tylko spółkę, która ja posiada. I proszę mi wierzyć, mówimy o kwotach niższych niż kosztowało uzyskanie koncesji – mówi Mirosław Taras, wiceprezes spółki.

Do tej pory PD Co wydało na prace na Lubelszczyźnie ok. 20 mln dolarów. Kopalnia ma kosztować 634 mln dolarów. Już rozpoczęły się rozmowy z inwestorami i potencjalnymi odbiorcami węgla. – Są obiecujące – mówi Kluczny.

Jest mało prawdopodobne, żeby węgiel z nowej, lubelskiej kopalni trafiał polskim elektrownią. – Nasza strategia przewiduje głównie eksport. Już dawno mówiliśmy, że nie chcemy konkurować na polskim rynku z rodzimymi producentami węgla – tłumaczy Taras.

Jan Karski ma rozpocząć pełną działalność najpóźniej w 2024 roku. Kopalna ma zatrudniać ok. 1 tys. osób. Kolejne 500 ma pracować w wynajmowanych przez kopalnię firmach. Inwestycja ma się zwrócić w ciągu 6 lat.

Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
emceel
Edit: Australijczykom
e
emceel
Super. Austriakom się opłaca a naszym nie. Wszystko w obce łapska, byle tylko robota była za kilka srebrników. Sprzedajcie wszystko. Następne pokolenia wam tego nie zapomną. Coście skur...ny uczynili z tą krainą???
t
toro da scarpata
powstanie w miesiącu sześcioniedzielnym
P
Piotr
Jako laik uważam, że to zasłona dymna o żadna kopalnia nie powstanie. Ceny węgla, trend odchodzenia od paliw kopalnianych na rzecz fotowoltaiki, energii wiatrowej, grotermii. A tutaj nagle ktoś chce budować kopalnie pomimo tego że inne upadają na Śląsku? Nie wierzę w to, polskie służby szczególnie ABW powinny się temu mocno przyglądać, aby nie okazało się ze pózniej tylko dużo drożej koncesję sprzedadzą i ulg nawyciagaja.
l
lubelak
Australijczycy tylko staraja sie o eksploatację węgla aby potem bo drozszej cenie w przyszłości sprzedać Bogdance. Dlaczego moj wczesniejszy komentarz został usuniety? Bo co prawdę napisałem jak będzie? Za czasów PO w dziwnych okolicznosciach firma z antypodów nabywa prawa do polskiej ziemi do polskich pokładów wegla na polskim terytorium. Wyobrazacie sobie odwrotna sytuację że Bogdanka nabywa takie same prawa w Australii ?
To wszystko przy pomocy Tarasa czy on czasem nie jest tajnym TW ?
a
analizując fakty
...poważnie . Nawet amerykańskie środowiska żydowskie w najtragiczniejszych czasach dla ich europejskich krewniaków ,olali go i jego doniesienia. Także po wojnie musiał się mieć na baczności przed żydosovietikusami których Stalin tu nasłał do dokończenia roboty po Hitlerze.
Nawet teraz weźmy takiego Yannicka Haenela i jego książką "Jan Karski Powieść" , jak relacjonuje jej treść lubelski publicysta Kazimierz Pawełek (Kurier Lubelski 10.02.2010) Karski został tam przedstawiony jako zdziczały schizofrenik i paranoik.
Tyle że w Polsce zawsze ktoś daje nam do pielęgnowania różnych wałęsów - a wiemy kim była Róża Zamojska z Żółtowskich ?
j
jkl
Jest mało prawdopodobne, żeby węgiel z nowej, lubelskiej kopalni trafiał polskim elektrownią.
j
ja
Jacy Australijczycy....sprawdź kto za tym stoi i będzie wszystko jasne. Kopalnia powstanie albo nie ale kasa już jest...da się zarobić;) Gadanie o eksporcie...hahahaha dokąd? Na Białoruś? Węgla na świecie jest w brud. Sprawdzcie sobie ceny węgla w porcie Rotterdam. Najtańszy jak pamiętam zawsze był z RPA.
G
Gość
PIJAR KOZIEGO GRODU!
Skomra i Kluczny woj. lubelskie Lubelszczyzną nazywają,
to stwierdzić tutaj wypada, że obaj kłamstwo wmawiają,
a z artykułu wynika, iż tylko Kluczny niepoprawnie gada,
zaś kto oglądał telewizję, to wie, że Skomra dopowiada.
Przed kamerą Kluczny oraz Taras Lubelszczyzny nie użyli
i już wiemy, że opętani urojeń lubelskich się nie wyzbyli,
to pytanie!! Na co, kłamcy zasłużyli, żeby się nie obrazili?
Morał!!! Pisać, czytać umieją i od wielu lat nie mądrzeją,
ciągle propagandę tuszowania historii Polski uprawiają,
uczonych nie uznają, bo zaburzenia umysłowe posiadają,
a teraz niech czytają, to się dowiedzą, co w głowie mają!
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
RADA JĘZYKA POLSKIEGO
PRZY PREZYDIUM POLSKIEJ AKADEMII NAUK
Warszawa ,dnia 6 lipca 2011 roku RJP-183/W/2011
Szanowny Panie,
Lubelszczyzna to 'ziemia lubelska', a nie 'województwo lubelskie'. Wyraz ten powstał przez dodanie do przymiotnika lubelski przyrostka -yzna,wskazującego na jakiś obszar.
Podobnie zostały utworzone nazwy:
Opolszczyzna ('ziemia opolska'), Słowiańszczyzna ('ziemia słowiańska'),
Wileńszczyzna ('ziemia wileńska'), Suwalszczyzna ('ziemia suwalska'),
Kielecczyzna ('ziemia kielecka') oraz wiele innych.
Łączę wyrazy szacunku
/-/ dr Katarzyna Kłosińska
Sekretarz Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN.
>>>>
KANCELARIA PREZESA RADY MINISTRÓW 
pismo z dnia 15 lipca 2011r. Nr. DSWRU-571-513/10-(05)/11/JI cytuję: 
" Miarodajne w opisywanej przez Pana sprawie są wyjaśnienia przekazane Panu w piśmie z dnia 31 sierpnia 2005r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.Jak słusznie Pan zauważa w mowie potocznej i nie tylko,stosowane są określenia nieadekwatne.Wynika to-jak można sądzić-zarówno przyzwyczajenia jak i również i z niewiedzy stosujących takie określenia." podpisał:Radca Szefa KPRM Jerzy Izdebski.
>
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji Departament Administracji Publicznej.Pismo AP/712-1102/05/Jmo z dnia 31.08.2005.Obecne województwo lubelskie posiada prawne umocowanie w ustawie z dnia 24 lipca 1998r o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa/Dz.U.Nr 96,poz.603/Przepisy tej ustawy są jednoznaczne i nie umożliwiają stosowania w odniesieniu do tej jednostki zasadniczego podziału terytorialnego państwa nazw zamiennych.Zatem używanie nazwy "Ziemia
Lubelska-Lubelszczyzna/czy innych/ na określenie województwa lubelskiego jest nieuprawnione.Dorota Żebrowska.
>
WIKIPEDYŚCI.
My wiemy, że to stosowanie tego określenia może nie jest uprawnione, może nieodpowiednie, ale fakty i źródła mówią jak w artykule. Proszę napisać do urzędu marszałkowskiego i urzędu wojewódzkiego a szczególnie mediów by tego nie robiły. Wikipedia przedstawia tylko fakty.JDavid 11:28,18 grudnia 2011(CET)
l
lubelak
została spółka zawiązana i wylacznie po to by uzyskac zgodę na eksploatacje pokladow wegla,ktora nie ma nigdy zamiaru zbudowania tu kopalni od podstaw a jedynie sprzedanie koncesji Bogdance. jak to możliwe że jacyś austaralijczycy za czasów PO na ziemiach polskich maja prawo do wydobywania polskiego wegla na polskim terytorium ?Wyobrazacie sobie sytuacje że w Australii Bogdanka nabywa takie same prawa co oni tu?
K
KO B1 A4
"Jest mało prawdopodobne, żeby węgiel z nowej, lubelskiej kopalni trafiał polskim elektrownią." - po zagranicznemu już mówione
O
OP
Jedna w Lubelskiem,
Druga na Lubelszczyźnie
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie