No, ale daty pozbycia się zaborców nie mogliśmy sobie wybrać. Walka o kraj i narodową tożsamość trwała 123 lata i tak się złożyło, że zwycięstwo razem z Piłsudskim przyszło późną jesienią 1918 roku. A jak wiadomo, kiełbaski pieczone na dworze, w temperaturze jednocyfrowej, nie bardzo smakują.
Ale w grillowaniu nie o kiełbaski przecież chodzi, lecz o radość ich konsumowania. Szkoda, że tak samo radośnie nie potrafimy skonsumować najważniejszego dla mnie państwowego święta. Zamiast grilla, wywiesić flagę, manifestując swoją polskość i narodową dumę, wyjść na spacer, by cieszyć się wspólnie z rodakami, pogadać z dziećmi o dziadku Piłsudskim oraz spotkać się ze znajomymi przy tradycyjnej szklance soczku. Historia uczy, że z wolnością bywa różnie. Cieszmy się, że ją mamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?