Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiepski serial

Wojciech Andrusiewicz
Mam już serdecznie dość opery mydlanej pod jakże chwytliwym tytułem „Aborcja”. Z lewa i prawa każdy krzyczy „aborcja, aborcja”. Każdy jednak inne przy tym słowie stawia przymiotniki i inne wiąże z nim emocje. Ja mam dość narracji prowadzonej przez każdą ze stron.

Niedawne głosowanie nad skierowaniem do komisji sejmowej dwóch projektów ustaw w sprawie aborcji spowodowało w naszym kraju niemałe zamieszanie. Wbrew temu czego wszyscy oczekiwali głosowania wzmocniły koalicję, a osłabiły opozycję. Rozległy się głosy oburzenia. Mówiono o tym, kto kogo oszukał i kto się zhańbił. Teraz opozycja - jak słyszę - złoży 50 propozycji projektów ustaw liberalizujących prawo aborcyjne, po to tylko, żeby przykryć jeden projekt, który przepadł. Z kolei koalicja rządząca będzie nadal prowadzić prace nad projektem zaostrzającym prawo do przerywania ciąży.

W całym tym zamieszaniu wszyscy zapominają w jak wrażliwej kwestii prowadzimy dyskusję i jak bardzo należy w tym temacie ważyć słowa. Największy krzyk - i z jednej i drugiej strony sceny politycznej - podnoszą ci, którzy dzieci nie mają i nie zanosi się, żeby mieli. Posługują się najbardziej brutalnymi sformułowaniami oskarżając przeciwników o wszystko co najgorsze. Mierzi mnie gdy z jednej strony słyszę o „mordercach”, a z drugiej o „mojej macicy”.

To naprawdę straszne, że w środku tego całego „bajzlu” są nienarodzone dzieci i ludzkie dramaty. Nie upolityczniajmy tematu, który powinien być jak najdalej od polityki. Nie walajmy w błocie kalumnii i wulgaryzmów sprawy tak delikatnej. To nie są helikoptery, które powinniśmy lub nie powinniśmy mieć. To nie są przecinające się bądź nieprzecinające linie w kratce wyborczej. To jest sprawa, która dla każdego normalnego człowieka jest przesycona wewnętrznymi skrajnymi emocjami. Nie potrzeba nam tu jeszcze emocji politycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski