Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca MPK Lublin ukarany. Prowadził trolejbus i oglądał reportaż

Małgorzata Szlachetka
Kierowca MPK bez premii. Prowadził trolejbus, jednocześnie oglądał reportaż na smartfonie
Kierowca MPK bez premii. Prowadził trolejbus, jednocześnie oglądał reportaż na smartfonie archiwum
Mężczyzna prowadził trolejbus i jednocześnie oglądał reportaż na smartfonie. - Byłem kompletnie zaszokowany, przecież nie wiózł kartofli, tylko ludzi - irytuje się Czytelnik. - Kierowca wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością - mówi rzeczniczka MPK Lublin.

- Telefon leżał obok wyświetlaczy trolejbusu. Nie mogłem uwierzyć, kiedy zobaczyłem, że kierowca co chwilę na niego zerka, a na ekranie leci jakiś film. To nie działo się na postoju, ale w czasie jazdy, w trolejbusie pełnym ludzi - tak nasz Czytelnik opisywał piątkowy incydent, którego był świadkiem w trolejbusie linii nr 150.

- Byłem kompletnie zaszokowany, przecież ten kierowca nie wiózł kartofli, tylko ludzi - dodał zirytowany.

Pasażer obserwował zachowanie kierowcy od ulicy Lipowej do przystanku przy MPWiK. Było około godziny 17.20.

- Telefon przez cały czas był włączony. Mam nawet wrażenie, że z opóźnieniem ruszyliśmy na światłach, bo kierowca się zagapił na ekran. Chciałem mu nawet zwrócić uwagę, ale doszedłem do wniosku, że nie będę kierowcy dodatkowo rozpraszał - relacjonował Czytelnik.

Wysiadając, pasażer zrobił jednak zdjęcie. - Jest niezbyt wyraźne - przyznaje. - Ale odblask, który widać przy kierownicy, to postać kobiety widocznej na smartfonie. Spisałem też numer boczny pojazdu.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.

Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin, stwierdziła, że wspomniane zdjęcie nie jest dla niej wystarczającym dowodem na winę kierowcy. Ale zapowiedziała, że firma zajmie stanowisko po rozmowie z kierowcą i przejrzeniu zapisów monitoringu z pojazdu.

- Jeśli zarzuty się potwierdzą, wobec kierowcy zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe - zapowiedziała w sobotę rzeczniczka miejskiego przewoźnika.

W poniedziałek MPK Lublin potwierdziło wersję naszego Czytelnika. Okazało się, że prowadzący trolejbus nr 150 oglądał reportaż na smartfonie. - Potwierdził to sam kierowca - poinformowała Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK i dodała, że z mężczyzną została już przeprowadzona rozmowa dyscyplinująca.

- Ponieważ kierowca wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością, otrzyma upomnienie na piśmie. Pozbawiony zostanie także premii motywacyjnej za styczeń - poinformowała Opasiak.

- Mam nadzieję, że takie sytuacje nie będą się powtarzały w przyszłości - skomentował decyzję MPK Czytelnik, który poinformował nas o tej sprawie. - Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.

O komentarz poprosiliśmy też policję. - Korzystanie przez kierowcę w czasie jazdy z trzymanego w ręku telefonu jest zabronione. Pod uwagę należy wziąć również i to, czy kierowca był w sytuacji, w której należy zachować szczególną ostrożność, np. przy przejściu dla pieszych - wyjaśnia Andrzej Fijołek z zespołu prasowego KWP w Lublinie.

Kierowca przyłapany na korzystaniu z telefonu w czasie prowadzenia trolejbusu pracuje w MPK Lublin już 2,5 roku. Dotychczas nie było żadnych zastrzeżeń do jego pracy.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski