Kierowcy chcą zmian na Wyścigowej. Ratusz mówi „tak” (ZDJĘCIA)

Nową ul. Wyścigową kierowcy jeżdżą od połowy czerwca. Pozwala ona na szybki przejazd od Kunickiego do Wrotkowskiej.

Problemem jest natomiast z dotarcie do Wyścigowej od strony ul. Dywizjonu 303. Kierowcy muszą się przebijać przez drogowy korek.

Jego przyczyną - jak przekonują zmotoryzowani - jest to, że obowiązująca na skrzyżowaniu Dywizjonu 303, Kunickiego i Wyścigowej organizacja ruchu nie uwzględnia zmian i parametrów tej ostatniej ulicy.

Chodzi o przeznaczenie pasów ruchu na ul. Dywizjonu 303.

Obecnie dwa pasy służą do skrętu w lewo w kierunku ul. Abramowickiej. Jeden mają do dyspozycji kierowcy jadący na wprost w ul. Wyścigową. Ten model sprawdzał się przed wybudowaniem „nowej” ul. Wyścigowej.

Ale teraz jest przyczyną korków, bo większość aut nie skręca w stronę Abramowickiej ale jedzie w Wyścigową.

- Zasadnym więc będzie zamiana pasów na dwa do jazdy na wprost oraz pozostawienie po jednym pasie do skrętu w prawo i w lewo, co rozładuje korki - apeluje Marta Wcisło, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Lublin.

Ratusz mówi „tak” zmianie. Ale widzi ją trochę inaczej.

- Raczej myślimy o tym aby z jednego z obecnych pasów służących do skrętu dopuścić dodatkowo jazdę na wprost. To będzie wymuszało ponadto zmiany w oprogramowaniu sygnalizacji świetlnej - mówi Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza .

Korki to nie jedyny problem z nową drogą.

- Chodzi o przejście przy szkole specjalnej na ul. Wyścigowej. Przejście to nie ma sygnalizacji świetlnej, jest oznaczone standardowo. W szkole tej uczy się niepełnosprawna młodzież (z wadami wzroku, słuchu, niepełnosprawni ruchowo, autystycy). Pokonanie jezdni dwupasmowej w każdym kierunku, na bardzo ruchliwej trasie będzie dużym utrudnieniem i zagrożeniem dla niepełnosprawnych - wskazuje w liście do redakcji Michał Kempa.

I tu ratusz zapowiada zmiany. - Rozważamy uzupełnienie oznakowania o odpowiednie tablice ostrzegawcze czy informacyjne - mówi Kieliszek.