- Codziennie widzę, jak samochody stają na chodniku. Nie da się przejść - mówi nam Zbigniew Mazur, który odprowadza do szkoły swoje niepełnosprawne, 10-letnie dziecko. - Bardzo często zdarza się, że pchając wózek inwalidzki, nie jestem w stanie się przecisnąć między zaparkowanymi autami.
Strażnicy miejscy przyznają, że przypadki łamania przepisów w tym miejscu są im dobrze znane. - Trzy albo cztery razy dziennie nasze patrole odwiedzają ulicę Czwartaków. A zwłaszcza teren, który znajduje się obok szkoły - potwierdza Robert Gogola, kierownik zespołu prasowego Straży Miejskiej w Lublinie.
W ubiegły poniedziałek, po zgłoszeniu naszego Czytelnika, funkcjonariusze zostawili przy nieprawidłowo zaparkowanych samochodach trzy wezwania do stawienia się w ich siedzibie przy al. Piłsudskiego. Okazało się, że kierowcy pojazdów nie pozostawili na chodniku przepisowej przestrzeni dla pieszych, czyli półtora metra.
Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6, również potwierdza, że problem parkujących samochodów jest uciążliwy.
- Uczulamy rodziców na każdym zebraniu, żeby zwracali uwagę na to, gdzie parkują swoje samochody. To również wynika z przepisów ruchu drogowego, bo tuż obok furtki znajduje się przejście dla pieszych i widoczność powinna być w tym miejscu doskonała - podkreśla.
Dodaje, że czasem dochodzi nawet do tego, że zablokowany jest wjazd na teren szkoły.
- Chcielibyśmy mieć parking dla wszystkich rodziców. Nawet zwracaliśmy się w tej sprawie do Wydziału Inżynierii Ruchu. Niestety, okazało się to niemożliwe - ubolewa dyr. Nowakowska-Bartłomiejczyk.
Robert Gogola z kolei apeluje, że jeśli jesteśmy świadkami łamania przepisów, poinformujmy o tym Straż Miejską, dzwoniąc pod bezpłatny numer 986. - Nasz patrol przyjedzie niezwłocznie - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?