Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy psioczą wyjeżdżając z ośrodka

Marcin Jaszak
Wielu kierowców miało bliski kontakt z czytnikiem, który nie chciał "czytać" biletów
Wielu kierowców miało bliski kontakt z czytnikiem, który nie chciał "czytać" biletów Jacek Babicz/POLSKA
Zrobiło się gorąco i tłumy ludzi, amatorów odpoczynku nad wodą, szturmują ośrodek "Słoneczny Wrotków" nad Zalewem Zemborzyckim. Najwięcej emocji czeka ich na nowo otwartym parkingu MOSiR "Bystrzyca".

- Trzeba stalowych nerwów, aby tu zaparkować, a potem stąd wyjechać - alarmują nasi Czytelnicy.

Pojechaliśmy, by sprawdzić na własnej skórze czy parkowanie przy "Słonecznym Wrotkowie" naprawdę jest takie trudne. Na początek przed szlabanem natrafiliśmy na auto, które chciało wyjechać wjazdem. Rozkojarzenie kierowcy, czy może brak wyraźnych oznaczeń? Następnie natrafiamy na znak zakaz ruchu w obu kierunkach. Aby zaparkować, musimy złamać przepisy.

Największe wyzwania czekają jednak na kierowców podczas wyjazdu. Na zapełnionym po brzegi parkingu auta blokują wyjazd. Jedyna wolna droga prowadzi przez... trawnik. Przy szlabanie wyjazdowym czeka nas następna niespodzianka. Dowiadujemy się przez domofon, że kasa biletowa jest około 60 metrów dalej. Należy wycofać samochód i zaparkować ponownie. Idziemy do kasy. Pracownik pobierający opłaty za parking równocześnie odbiera domofon, wciąż komuś tłumacząc, gdzie jest kasa. Kiedy mamy już paragon w garści, znów stajemy w kolejce do szlabanu. Zaraz wyjedziemy. Przykładamy bilet do czytnika. Raz, drugi, trzeci, piętnasty. Kolejka za nami robi się coraz dłuższa. Po trzydziestu próbach, dajemy za wygraną i parkujemy ponownie. Domofon do obsługi.

- A ma pan paragon?- dobiega nas pytanie.

- Mam, ale nie mogę wyjechać.

- Dobrze zaraz ktoś tam przyjedzie.

Po dziesięciu minutach czekania nasza cierpliwość się kończy. Przytrzymujemy rękami szlaban za wyjeżdżającym autem i jesteśmy wolni. Wyjazd z parkingu zajął nam prawie pół godziny.

Poprosiliśmy przedstawicieli MOSiR-u o komentarz. Niestety, żaden pracownik ośrodka nie został upoważniony do udzielania informacji, a dyrektor ośrodka jest na urlopie. Życzymy miłego wypoczynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski