Rywalizacja o trzecie miejsce zaczęła się dla podopiecznych trenera Przemysława Łuszczewskiego znakomicie. Kilkanaście dni temu akademicy pewnie pokonali warszawian na ich parkiecie 82:67. W rewanżu, w hali MOSiR chłodziły się już szampany, jednak gospodarze minimalnie przegrali 57:59.
Trzecie spotkanie, które ponownie zostało rozegrane w stolicy, także było wyrównane. W pierwszej kwarcie świetnie zaprezentowali się przyjezdni, którzy po 10 minutach mieli osiem oczek przewagi. Jednak z każdą kolejną minutą to miejscowi grali coraz lepiej, a akademicy popełniali coraz więcej błędów.
Na przerwę KK schodziło prowadząc 41:35, głównie dzięki bardzo dobrej postawie Pawła Hybiaka. Z kolei po zmianie stron obie strony raziły nieskutecznością i rzadko trafiały do kosza. Mimo to, ekipa z Warszawy była w stanie utrzymać korzystny rezultat do końca i to ona mogła cieszyć się z promocji do I ligi.
Taki rezultat oznacza, że lubelską drużynę czeka przebudowa. Kilku zawodników cieszy się bowiem zainteresowaniem klubów z wyższych lig i najprawdopodobniej opuści szeregi AZS UMCS.
KK Warszawa - AZS UMCS Lublin 64:55 (12:20, 29:15, 11:8, 12:12)
KK: Hybiak 17, Wojtyński 11, Lewandowski 11, Pietkiewicz 8, Koźluk 6, Jaremkiewicz 3, Kosiński 3, Sarnacki 3, Rudko, Jaworski, Bielecki, Szpyrka.
AZS UMCS: Karolak 13, Wiśniewski 12, Jagoda 9, Dusiło 6, A. Myśliwiec 5, Tradecki 4, D. Myśliwiec 3, Stefaniuk 2, Krzeszowski 1, Beczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?