Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klimat w Polsce się zmienia. A pogoda ma przecież kolosalny wpływ na rolnictwo [ROZMOWA]

Redakcja
Jerzy Kozyra, adiunkt zakładu agrometeorologii i zastosowań informatyki w Instytucie Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach
Jerzy Kozyra, adiunkt zakładu agrometeorologii i zastosowań informatyki w Instytucie Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach
Czy ocieplanie klimatu oznacza uprawę w Polsce egzotycznych roślin? Urosną u nas pomarańcze mandarynki czy palmy? Z Jerzym Kozyrą adiunktem zakładu agrometeorologii i zastosowań informatyki w Instytucie Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach rozmawia Hanna Bednarzewska. Ciepłe zimy, upalne lata, tornada - to w ostatnich latach często obserwowane zjawiska. Czy klimat w Polsce się zmienia?

Tak zmienia się. Np. Zimy są cieplejsze niż te które pamiętamy z połowy XX wieku. Z danych stacji klimatycznej w Puławach wynika, że w ostatnim 30-leciu (1984-2014) średnia temperatura stycznia wyniosła -2,1oC a latach określanych jako stara norma klimatyczna (1961-1990) wynosiła -3,4oC.Oznacza to, że styczeń jest przeciętnie obecnie cieplejszy o 1,3oC. Znacznie cieplejszy jest także lipiec. Analogicznie średnia temperatura lipca jest o 1,4oC wyższa niż uznawana dotychczas za normę. Cieplejsze są również wiosny, natomiast nie zanotowaliśmy znacznych zmian temperatury w jesieni, czyli w miesiącach od września do listopada.

Jakie są przyczyny ocieplenia?

Najbardziej prawdopodobną przyczyną obserwowanego ocieplenia jest stwierdzona, większa ilość gazów cieplarnianych w atmosferze, powstałych w wyniku działalności człowieka, między innymi dwutlenku węgla, metanu i podtlenku azotu. Gazy cieplarniane emitowane są do atmosfery przede wszystkim poprzez spalanie surowców energetycznych takich jak węgiel, gaz ziemny czy ropa naftowa ale również w rolnictwie w wyniku stosowania nawozów azotowych. Teoria antropogenicznego efektu cieplarnianego mówi, że dostarczona w wyniku działalności człowieka dodatkowa ilość gazów cieplarnianych do atmosfery zmienia bilans energetyczny układu Ziemia-atmosfera. Wpływa to bezpośrednio na podgrzanie się całej atmosfery określane jako globalne ocieplenie i pośrednio na kształtowanie się pogody. Obserwowane ostatnio częstsze zjawiska ekstremalne - wichury, tornada, susze, niespotykane wcześniej ilości opadów deszczu lub śniegu, wiązane są właśnie z ingerencją człowieka w klimat Ziemi.

Czy temperatura atmosfery będzie nadal rosła?

Prognozy dotyczące wzrostu temperatury globalnej jak i na obszarze Polski mówią, że pod koniec XXI wieku temperatura powietrza w stosunku do obecnych wartości może wzrosnąć od 2 do 4 stopni. Wzrost ten jest uzależniony od tego w którym kierunku nastąpi rozwój gospodarki, czy w kierunku oszczędnego korzystania z paliw kopalnych i wykorzystania energii z odnawialnych źródeł czy pozostania na obecnej drodze, czyli dalszego wzrostu ilości spalanych paliw kopalnych. Należy podkreślić, że prognozy dotyczące wzrostu temperatury atmosfery wykonane około 20 lat temu, zostały zweryfikowane i okazuje się że te prognozy się realizują.

Co to oznacza dla przyrody, gospodarki i ludzi?

Efekty zmian klimatu dla przyrody w zależności od pory roku są różne. Na przykład ciepły styczeń bez pokrywy śnieżnej jaki obserwowaliśmy w 2015 nie sprawia żadnych problemów, pod jednym warunkiem, że w lutym nie wystąpi gwałtowne ochłodzenie prowadzących do uszkodzeń roślin. Taka sytuacja była w 2012 roku kiedy na znacznym obszarze zanotowano znaczące wymarznięcia roślin ozimych roślin. Z kolei, ciepła wiosna jest korzystna dla wegetacji roślin tylko wtedy gdy jest mokro. Przy braku opadów wysokie temperatury podczas wiosny doprowadzają do szybszego wystąpienia stresu suszy. Efektem niekorzystnym ocieplenia jest miedzy innymi pojawianie się dużej ilości szkodników.

Rozpatrując sprawę zmian klimatu z punktu widzenia gospodarki należy podkreślić ze sektorem który ma najwięcej do zrobienia w zakresie dostosowania się do nowych warunków jest rolnictwo. Częstsze susze powodują straty w uprawach, niestabilne warunki pogodowe wymagają dostosowania kalendarza wykonywania zabiegów agrotechnicznych, potrzebne są odmiany roślin uprawnych odporne na susze czy choroby i szkodniki.

Można również mówić o efektach zmian klimatu dla życia ludzi. Jak wiemy problemem w miastach staje się egzystencja podczas fal upałów. Z drugiej strony podczas ciepłych zim mniej wydajemy na ogrzewanie.

Jak można ratować klimat i przyrodę?

Wprowadzana jest systemowo polityka dostosowania do zmiany klimatu i ograniczenia antropogenicznego efektu cieplarnianego. Działania są planowane tak na poziomie światowym, regionalnym i krajowym dotyczące ograniczania emisji gazów cieplarnianych do atmosfery (zobacz portal www.klimada.mos.gov.pl). W tym kontekście mówi się budowaniu tzw. zielonej gospodarki opartej na energii z odnawialnych zasobów i racjonalnie dysponującej zasobami naturalnymi. Podwyższaniu temperatury atmosfery możemy zapobiegać również poprzez zmiany np. sposobach użytkowania terenów. Na przykład chodzi o wprowadzanie w miastach większej ilości zieleni czy ograniczanie wielkości zabetonowanych obszarów. Natomiast zaczynając od siebie, od wyłączenia zbędnego urządzenia zasilanego energią elektryczną lub oszczędzania paliwa podczas jazdy samochodem. Narastającego efektu cieplarnianego nie da się jednak szybko zahamować. Klimatolodzy twierdzą, że jeśli znacząco ograniczymy emisję gazów cieplarnianych do atmosfery to możemy zminimalizować dalsze ocieplanie do 2oC na koniec XXI wieku. Aby było widać efekty należałoby ograniczyć emisję dwutlenku węgla do połowy XXI wieku, o połowę. Unia Europejska jako lider tej polityki stawia sobie takie cele, ale na poziomie globalnym trudno będzie się porozumieć aby tak sterować gospodarką.

Czy ocieplanie klimatu oznacza, uprawę w Polsce egzotycznych roślin? Urosną u nas pomarańcze mandarynki czy palmy?

Nie jest prosto odpowiedzieć na to pytanie. Trzeba sprecyzować najpierw wymagania termiczne i opadowe tych roślin. Trzeba poznać ich odporność na niską temperaturę oraz jak reagują na warunki długiego dnia podczas lata jaki występuje w naszych szerokościach geograficznych. Być może wśród ich odmian znajdą się takie, które zdołają wydać plon, wymaga to jednak szczegółowych analiz. Należy tu podkreślić że do niedawna egzotyczną w polskim rolnictwie była kukurydza uprawiana ziarno. 30 lat temu ze względów klimatycznych możliwość jej uprawy była ograniczona do uprawy z przeznaczeniem na kiszonkę, bo na większości obszaru Polski ziarno kukurydzy nie dojrzewało. Obecnie uprawa kukurydza na ziarno może być stosowana na większości obszarów kraju. Nieznacznie wyższe wymagania termiczne od kukurydzy ma sorgo i soja, jak również winorośl. Można przewidywać że w miarę dalszego ocieplenia to te rośliny będą zwiększały areał w Polsce.

Dziękuję za rozmowę.   

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski