Kłopoty pasażerów z przesiadkami. – Rozkłady jazdy są niespójne – narzekają. – Żeby je skorygować potrzebujemy szczegółów – przekonuje ZTM

Linia 725 to linia specjalna. W siatce połączeń pojawiła się w momencie rozpoczęcia przebudowy pętli przy ul. Osmolickiej. W połowie kwietnia została tak skonfigurowana – w porozumieniu z gminą Głusk – aby umożliwiać pasażerom przesiadki do pojazdów obsługujących linie nr 8 i 25 na przystanku Zemborzyce Górne.

– Rozkład linii jest tak zaplanowany, aby umożliwić pasażerom – mieszkańcom gminy Głusk - dotarcie do pracy czy szkoły w godzinach porannych, a następnie powrót w godzinach popołudniowych – z tamtej strony było najwięcej uwag – przekonuje Monika Fisz z ZTM Lublin.

Inaczej sprawę widzą pasażerowie. – Niestety tak nie jest – przekonuje nasza Czytelniczka. I wskazuje: – Autobus, który docelowo powinien być na przystanku np. kilka minut później, aby umożliwić ludziom wysiadającym z autobusu numer 725 bezpieczne dotarcie na przystanek – odjeżdża minutę wcześniej co skutkuje czekaniem 40 minut na kolejny autobus.

ZTM przyznaje, że otrzymuje zgłoszenia w sprawie zmiany w rozkładzie linii 725.

– Dotychczas otrzymaliśmy jeden wniosek zawierający merytoryczne uwagi na temat dostosowania rozkładu linii nr 725 do potrzeb pasażerów (zawierający wskazanie konkretnego kursu). Wniosek ten został w pełni uwzględniony – zapewnia Fisz.

Co z innymi wnioskami? - Pozostałe zgłoszenia nie zawierały konkretnych danych i próśb, które moglibyśmy wdrożyć. Były to np. wnioski „o zmianę czasu odjazdu” bez podania konkretnych informacji, do których moglibyśmy się odnieść – wyjaśnia Fisz. I dodaje: - W miarę możliwości, wprowadzamy korekty w rozkładach jazdy, na merytoryczne i uzasadnione wnioski grup pasażerów dotyczące cyklicznych podróży np. do pracy czy szkoły.

Budowa węzła przesiadkowego przy ul. Osmolickiej – wraz z przebudową pętli nawrotowej – ma potrwać do końca września.