- Jedna trzecia moich najemców się tam przeniosła - skarży się Urszula Syroka, prezes spółki Bazar, która zrzesza sporą część handlujących na Podzamczu. - Konkurencji się nie boję, ale niech to będzie uczciwa gra - dodaje. Jej zdaniem, handlujący na targowisku sprzedają wszystko po tak niskich cenach, że ich towar nie może pochodzić z legalnego źródła.
Zastrzeżeń jest jednak więcej. Były one głównym tematem ostatniego spotkania Rady Lokalnej Przedsiębiorczości w lubelskim ratuszu. Kupcy podkreślali m.in., że targowisko to szpetna prowizorka, a większość handlujących tam osób to cudzoziemcy i stąd podejrzenie, że mogą nie posiadać wszystkich wymaganych dokumentów. Pojawiła się też kwestia niskich opłat wnoszonych do kasy miasta. Obecny na spotkaniu prezydent Lublina Krzysztof Żuk przyznał: - To miejsce przysparza coraz więcej problemów w sensie porządkowym.
Przekonywał jednak, że miasto systematycznie kontroluje handlujące tam osoby, ale to niewiele daje. Zdaniem Straży Miejskiej, kontrolowani posiadają wymagane dokumenty i wpisy.
Co istotne, urzędnicze wpływy ogranicza fakt, że targowisko znajduje się w prywatnych rękach. Działką zarządza spółka Lubelskie Dworce (dawny PKS Wschód). Teren dzierżawi natomiast firma Euro Consult, która zapewnia, że wcale nie zamierzała otwierać targowiska. - Naszym celem było utworzenie placu przystankowego dla busów. Niestety, urzędnicy pozwolili, by one nadal parkowały przy ul. Ruskiej, więc musieliśmy zmienić plany, by nie stracić zainwestowanych pieniędzy - tłumaczy Andrzej Ziętek, dyrektor zarządzający spółki. Podkreśla, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem, a umowa na dzierżawę wygaśnie pod koniec 2015 roku.
Ratusz planuje tymczasem wzmożyć kontrole. Chce, by obok strażników miejskich i Straży Granicznej na targowisku pojawili się przedstawiciele skarbówki. - Dla mnie to jest obraza, że podejrzewa się nas o wszystko co najgorsze - komentowała te zapowiedzi w czasie posiedzenia Rady Lokalnej Przedsiębiorczości jedna z kobiet handlujących na targowisku. - Jeśli działa pani zgodnie z prawem, to nie ma się pani czego obawiać - uspokajał prezydent Żuk. Nie krył, że ostatecznym rozwiązaniem problemu będzie planowana, gruntowna przebudowa Podzamcza.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?