Kolej Lublin - Warszawa. Po dwóch torach pojedziemy dopiero na koniec 2021 roku

Krajowy Program Kolejowy wart jest ok 70 mld złotych, a jedną z ujętych w nim inwestycji jest modernizacja odcinka Lublin – Stalowa Wola.

W czwartek członek zarządu PKP PLK, Arnold Bresch chwalił postęp prac.

– Do końca tego roku planujemy zmodernizować, zelektryfikować odcinek ponad 100-kilometrowy. To projekt, który z jednej strony podkreśla rolę państwa w zaangażowanie w sprawy Polski wschodniej. To tez projekt bardzo ważny dla Polskich Linii Kolejowych, bo po raz pierwszy od bardzo dawna elektryfikujemy tak długi odcinek. To duże zadanie inwestycyjne, które ma wartość ponad pół miliarda złotych.

Bresch dodał, że prace idą zgodnie z planem. Jeśli zaplanowane na czwartek odbiory robót pójdą pomyślnie, to od piątku zmieni się organizacja ruchu na kolei.

Od Kraśnika do Zaklikowa będzie można dojechać pociągiem (do tej pory była tam komunikacja zastępcza), a następnie podróżni będą musieli się przesiąść w podstawione przez kolej autobusy.

- Modernizujemy linię jednotorową i trzeba tę linię zamknąć – dodał Bresch zapowiadając, że jesienią zakończy się kolejny etap robót.

Wojewoda lubelski, Przemysław Czarnek podkreślał, że to ważna inwestycje jeśli chodzi o kolejowe połączenie z Rzeszowem.

– Od nowego rozkładu jazdy linia będzie zelektryfikowana, a podróż do Stalowej Woli skróci się o 20 minut – mówi.

Lublin - Warszawa

Jednak największą i najtrudniejszą lubelską inwestycją kolejową jest modernizacja linii nr 7 na odcinku od Lublina do Dęblina.

Tam prace stanęły w październiku ubiegłego roku, kiedy z placu budowy zeszła włoska firma Astladi. Kolej niedawno wskazała nowe firmy, których zadaniem będzie wznowienie firm.

Na razie na podpisanie umowy nie ma zgody Urzędu Zamówień Publicznych, ale kolej spodziewa się tego lada chwila.

Bresch raportował: - Za nami pół roku ciężkiej pracy w biurach. Musieliśmy zinwentaryzować prace wykonane przez Astaldi. Rozstrzygnąć spory wynikłe z pozostawienia podwykonawców bez rozliczenia. Mamy 90 procent tych sporów rozstrzygniętych i 105 mln zł wypłaconych.

Kolej jest gotowa podpisać umowy już w tym tygodniu i rozpocząć prace w przyszłym.

- Bardzo ważną deklaracją z naszej strony i wykonawców są terminy. Roboty zakończą się we wrześniu i po około miesiącu - po przeprowadzeniu prób technicznych, zapoznaniu się maszynistów ze szklakami, przywrócimy jednotorową komunikację między Lublinem a Warszawą. Podróż będzie trwała około 2,5 godziny.

Celem kolei w tym momencie nie jest połączenie z Warszawą, ale szybkie przywrócenie ruchu pociągów miedzy Lublinem a mniejszymi miejscowościami jak Dęblin.

Ruch dwutorowy będzie przywrócony na koniec 2020 roku (odcinek Dęblin – Nałęczów) i do końca 2021 roku na odcinku Nałęczów – Lublin.

Powodem jest to, że kolej zwiększyła zakres prac jakie ma do wykonania firma na tych torach.

To będzie łącznica między linią nr 68 a nr 7 aby wyprowadzić ruch pociągów towarowych z Lublina.