Kolejki do lekarzy są już nawet w prywatnych gabinetach

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Gabriela Bogaczyk

Kolejki do lekarzy są już nawet w prywatnych gabinetach

Gabriela Bogaczyk

Dwa, trzy lub cztery tygodnie sięgają kolejki do niektórych specjalistów w opiece prywatnej. Sporadycznie zdarza się też, że w tej samej przychodni uda się szybciej dostać do lekarza na NFZ.

- Musiałam zrobić ostatnio badania okresowe do pracy. Zadzwoniłam więc do prywatnego ośrodka w Lublinie, bo mi się spieszyło. Pierwszy wolny termin do poradni medycyny pracy był za dwa tygodnie. Co prawda, wtedy akurat przypadał największy szczyt (przełom sierpnia i września), ale i tak uważam, że za długo jak na komercyjną usługę - mówi pani Katarzyna z Lublina.

Już 60 proc. Polaków korzysta z prywatnej służby zdrowia. Z raportu „Prywatna oraz publiczna służba zdrowia – opinie Polaków” wynika, że głównym  powodem tego jest szybkość i dostępność usług medycznych.Decyduje też jakość obsługi oraz słabość państwowej służby zdrowia. 

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Gabriela Bogaczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.