Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna aukcja w Zespole Szkół Plastycznych im. Norwida w Lublinie

Aleksandra Dunajska
Małgorzata Genca
– Za stosunkowo niewielką kwotę można zostać właścicielem pracy – być może – przyszłego wybitnego artysty – zachęcają organizatorzy.

Aukcja w lubelskim Plastyku to już tradycja. Od kilkunastu lat szkoła wystawia na sprzedaż prace uczniów powstałe na szkolnych zajęciach.

– W tym roku będzie można wybierać spośród 150 prac – zachęcał we wtorek Krzysztof Dąbek, dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych im. Cypriana Kamila Norwida w Lublinie.

Licytowane będą obrazy, grafiki, rysunki oraz sztuka użytkowa – formy tkackie w technikach batiku, tkaniny splotowej, aplikacji, a także małe formy sztuki snycerskiej i rzeźbiarskiej – meble, ramy, płaskorzeźby i rzeźby w drewnie, metalu, patynowanym gipsie.

Wybrane prace można zobaczyć już dziś na stronie internetowej szkoły: liceumplastyczne.lublin.pl. Jolanta Jarosińska, prezes współorganizującego aukcję Stowarzyszenia Lubelski Plastyk, przekonuje, że warto zainteresować się uczniowskimi dziełami.

– Za stosunkowo niewielką kwotę można zostać właścicielem pracy – być może – przyszłego artysty, którego nazwisko znajdzie się wśród wybitnych twórców polskiej kultury – podkreśla.

Całkowity dochód z aukcji zostanie przekazany Stowarzyszeniu Lubelski Plastyk, a ono przeznaczy pieniądze na sfinansowanie różnych form pomocy dla uczniów szkoły.

– Dofinansowujemy m.in. wycieczki szkolne, plenery, dopłacamy do obiadów czy organizujemy bezpośrednią pomoc dla młodzieży będącej w trudnej sytuacji finansowej – kupujemy np. blejtramy. Opłacamy też obecność modeli na zajęciach – wylicza Jolanta Jarosińska.

Aukcja rozpocznie się w czwartek o godz. 17 w w auli szkoły (ul. Muzyczna 10a). Zasady – podobne jak co roku. Najpierw wystawione prace będzie można dokładnie obejrzeć, dostaniemy też o nich komplet informacji. Potem rozpocznie się licytacja.

To jednak niejedyna szansa, aby zdobyć uczniowskie dzieła. – Te, które nie zostaną sprzedane podczas licytacji, przejdą na tzw. kiermasz. Trwa on nieustannie w siedzibie szkoły. Można do nas przyjść, obejrzeć prace i kupić. Już w wyznaczonej przez nas cenie, ale podlegającej ewentualnej negocjacji – wyjaśnia dyrektor Krzysztof Dąbek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski