Kolejna ofiara oszustwa „na policjanta”. Mieszkanka powiatu parczewskiego straciła 150 tys. zł

Do oszustwa doszło 4 sierpnia. Według relacji pokrzywdzonej mieszkanki powiatu parczewskiego na firmowy telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza CBŚP.

Jak często bywa w takich przypadkach, oszust poinformował kobietę, iż funkcjonariusze rozpracowują grupę przestępczą zajmującą się oszustwami „na wnuczka”. Według mężczyzny przestępcy posiadają skan dokumentu z nazwiskiem 69-letniej kobiety i będą podejmować próby kontaktu.

Kolejnym krokiem w oszustwie miała być rzekoma „współpraca” z organem ścigania. W tym celu kobieta musiała podać kody autoryzacji przelewów, które zapewnią ochronę oszczędności. 69-latka w ten sposób pozwoliła na przelewy na łączną kwotę 150 tys. zł.

Gdy po kilkudziesięciu minutach kobieta zalogowała się na swoje konto uświadomiła sobie, iż została oszukana. Natychmiast poinformowała bank by uniemożliwić transakcję oraz funkcjonariuszy policji. Trwają poszukiwania oszusta.

- Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami podającymi się za funkcjonariuszy różnych służb lub proponującymi świadczenie usług finansowych lub bankowych. Bezwzględnie należy zweryfikować tożsamość dzwoniącej osoby. Nie należy ulegać namowom rozmówcy o wykonywanie jakichkolwiek przelewów, czy podawanie kodów do autoryzacji przelewów bankowych – ponawiają swój apel policjanci.