Trzeciej porażki z rzędu w rozgrywkach Tauron Basket Ligi Kobiet doznały koszykarki Pszczółki AZS UMCS Lublin, przegrywając przed własną publicznością z zespołem aktualnych mistrzyń Polski, Wisłą Can-Pack Kraków 44:50.
Kibice zgromadzeni w hali MOSiR w I kwarcie przecierali oczy ze zdumienia, bowiem lublinianki po 4 minutach gry prowadziły już 9:2, wygrywając ostatecznie tę odsłonę różnicą 4 oczek. Druga kwarta należała już do przyjezdnych, które schodziły na przerwą z czteropunktową zaliczką.
Po przerwie akademiczki szybko wyszły na prowadzenie 31:29, ale kolejne minuty należały już do „Wiślaczek”, które zdobyły dziewięć oczek z rzędu. Na sześć minut przed końcem meczu krakowianki prowadziły już 45:34, ale „Pszczółki” nie poddawały się, doprowadzając do wyniku 42:45. Przyjezdne nie dały już sobie jednak odebrać wygranej.
– Bardzo żałuję, że przy stanie 42:45 spudłowałam rzut spod samego kosza, bowiem wówczas byłaby jeszcze szansa na zwycięstwo. Dobiła nas następnie Yvonne Turner, której rzut za 3 punkty przekreślił nasze szanse, choćby na dogrywkę – powiedziała Dominika Owczarzak, zawodniczka Pszczółki AZS UMCS.
Pszczółka AZS UMCS Lublin - Wisła Can-Pack Kraków 44:50 (16:12, 9:17, 6:9, 13:12)
Pszczółka: Player 14, Metcalf 12, Wiliams 11, Szumełda-Krzycka 3, Owczarzak 2, Jujka 2, Dorogobuzowa, Morawiec, Szczepanik. Trener: Krzysztof Szewczyk.
Wisła: Peters 18, Nicholls 9, Zohnová 6, Ziętara 5, Ouviña 4, Szott-Hejmiej 3, Turner 3, Żurowska-Cegielska 2. Trener: José Ignacio Hernández
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?