- To zaczęło się wczoraj po południu. Dzieci narzekały na bóle brzucha, wymiotowały, miały biegunkę. Nasza szkoła jest dwuzmianowa i dziś z 392 uczniów, którzy powinni przyjść na lekcje pojawiło się tylko 162 osoby - relacjonuje Barbara Ufnal-Budzyła, dyrektor Zespołu Szkół w Mętowie.
Szkoła pod Lublinem jest już drugą, którą zaatakował wirus. W środę z tego samego powodu zamknięto do piątku Szkołę Podstawową nr 21 w Lublinie. Przeczytasz o tym TUTAJ
W obydwu placówkach pojawili się kontrolerzy z sanepidu. Trwa ustalanie źródła zakażenia. Specjaliści podejrzewają rotawirusy, które przenoszone są drogą pokarmową. Do zakażenia dochodzi w momencie, gdy np. dziecko lub dorosły spożyją pokarm zanieczyszczony kałem osoby chorej. Wirusy mogą być przenoszone na rękach.
Zarówno w SP nr 21 w Lublinie, jak i w Zespole Szkół w Mętowie zajęcia są odwołane do piątku włącznie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?