Po wysłuchaniu Mazurka Dąbrowskiego przyszedł czas na złożenie uroczystej przysięgi. W imieniu zawodników ślubowanie złożyła cyklistka górska Maja Włoszczowska. Trenerów, lekarzy i innych współpracowników reprezentował żeglarz Paweł Kowalewski.
- To moje trzecie igrzyska, a można powiedzieć, że nawet czwarte. Znam już smak olimpijskiego podium i chciałabym poczuć go jeszcze raz. Wiem, że w Brazylii będzie trudno, ponieważ o medale będzie walczyło kilkanaście zawodniczek, jestem jednak dobrej myśli. W piątek wylatuję do Kolumbii, by w tamtejszych górach spokojnie szlifować formę. Do mojego startu pozostał niecały miesiąc, gdyż moja konkurencja startuje dopiero 20 sierpnia - stwierdziła po czwartkowej uroczystości Włoszczowska.
Oprócz srebrnej medalistki z Pekinu Polskę będzie reprezentowała Katarzyna Solus-Miśkowicz, dla której będzie to olimpijski debiut.
Znacznie liczniejszą grupę stanowili żeglarze na czele z mistrzami świata Małgorzatą Białecką i Piotrem Myszką. Nasi główni pretendenci do olimpijskiego medalu w klasie RS:X są dość sceptycznie nastawieni do akwenu w Rio.
- Zatoka Guanabara cały czas czymś nas zaskakuje i jest to z pewnością najtrudniejszy akwen, na jakim pływałam. Wiatr jest zmienny oraz nieregularny i obecnie, czyli podczas tamtejszej zimy, słabszy niż w grudniu i styczniu, czyli podczas brazylijskiego lata. W Rio występują również prądy i to one mogą odegrać decydującą rolę w walce o medale - mówi mistrzyni świata Małgorzata Białecka.
Z brazylijskim akwenem w Rio oprócz naszej mistrzowskiej dwójki zmagać się będą również Irmina Gliszczyńska Mrózek, Agnieszka Skrzypulec oraz Kacper Ziemiński, który wystąpi na swoich trzecich igrzyskach.
Igrzyska olimpijskie potrwają od 5 do 23 sierpnia. Imprezę rozpocznie ceremonia otwarcia na brazylijskim stadionie narodowym Maracanã.