Kolejne zatrzymania i zarzuty w sprawie „Masy”. Śledztwo prowadzi lubelska prokuratura

Kilkanaście przeszukań na terenie województw mazowieckiego, łódzkiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, podlaskiego i zatrzymanie ośmiu osób.

To bilans akcji prowadzonej 9 i 10 kwietnia na zlecenie Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie.

„Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty popełnienia czynów o charakterze korupcyjnym, oszustw kredytowych, płatnej protekcji, wyłudzeń odszkodowań komunikacyjnych, doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem innych osób i inne” – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Jak ustalili śledczy, przedmiotem czynów korupcyjnych były m.in. wyroby alkoholowe, środki anaboliczne i farmakologiczne, zegarki, pióra, produkty grzewcze.

Wobec trzech podejrzanych: Zbigniewa G., Wojciecha Z. i Krzysztofa K., Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie zastosował areszt tymczasowy.

W przypadku pozostałych prokurator zadecydował, że wystarczającymi środkami będzie wpłacenie poręczenia majątkowego, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

Zbigniew G. i Wojciech Z. ponownie zatrzymani

Po raz kolejny w tej sprawie zostali zatrzymani Zbigniew G. oraz Wojciech Z. Zbigniew G. to były Naczelnik Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Został tymczasowo aresztowany w ubiegłym roku, ale wyszedł po wpłaceniu 10 tys. zł poręczenia majątkowego.

„W toku postępowania dowodowego uzyskano nowe dowody, na podstawie których ujawnione zostały okoliczności faktyczne dotyczące kolejnych przestępstw dokonanych przez Zbigniewa G. i które stanowiły podstawę do ponownego jego zatrzymania” – informuje prokuratura.

Podejrzanemu przedstawionych jest obecnie dziewięć zarzutów. Są to czyny polegające m. in. na przyjmowaniu korzyści majątkowych i obietnicy udzielenia korzyści majątkowych o wartości kilkuset tysięcy złotych.

Za poręczeniem w wysokości 10 tys. zł areszt opuścił także Wojciech Z. Jednak w toku śledztwa przedstawiono mu cztery kolejne zarzuty.

Są to czyny polegające na płatnej protekcji oraz na doprowadzeniu innych osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o łącznej wartości kilkuset tysięcy złotych.

Zarzuty dla „Masy”

Szesnaście zarzutów w toczącym się postępowaniu postawiono Jarosławowi Ł. „Masie”.

Mężczyzna jest podejrzany o oszustwa kredytowe na szkodę banków, udzielanie korzyści majątkowych Naczelnikowi Wydziału Wywiadu Kryminalnego KWP w Łodzi, doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem innych osób, składanie fałszywych zeznań, płatną protekcję, udaremnienie zaspokojenie swoich wierzycieli, przywłaszczenie pieniędzy, paserstwo towarów pochodzących z kradzieży, wyłudzenia odszkodowań komunikacyjnych z tytułu sfingowanych kolizji drogowych, zawiadomienia o przestępstwach nie popełnionych.

Jarosław Ł. „Masa” został zatrzymany 18 maja 2018 r. Od tego czasu pozostaje w areszcie tymczasowym.

Do tej pory w tej sprawie zarzuty usłyszało 16 podejrzanych, ale ta liczba może się zwiększyć.

Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Kim jest „Masa”?

„Masa” jest jednym z najbardziej znanych polskich przestępców. Pod koniec lat 90-tych zajmował wysoką pozycję w gangu pruszkowskim.

W czerwcu 2000 r. zaczął współpracować z prokuraturą. Sąd nadał mu status świadka koronnego.

Jego zeznania doprowadziły do aresztowania przywódców gangu.