Piotr Tomala i Rafał Fronia dziś rano wyruszyli w kolejną wyprawę z bazy z obozu c1. Towarzyszyło im słońce i słaby wiatr. O godz. 14 czasu lokalnego doszło do wypadku.
- Podczas podchodzenia do obozu c1 samoistnie spadający kamień uderzył Rafała Fronię w przedramię powodując złamanie. Po zejściu do bazy i zaopatrzeniu medycznym oczekuje na ewakuację helikopterem do szpitala w Skardu [miasto w Pakistanie - przyp. red.]. W najbliższych dniach powróci do kraju – informuje Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy.
To kolejny taki wypadek na K2. W środę, Adam Bielecki został trafiony spadającym kamieniem. Doznał obrażeń czoła oraz nosa. Pomocy w bazie udzielili mu Piotr Tomala i Marek Chmielarski, konsultując się z lekarzem. Czuje się dobrze.
Polska wyprawa na K2 wyruszyła z Warszawy z końcem grudnia. Himalaiści wzięli udział w akcji na Nanga Parbat. Czterem ratownikom, wśród nich był Piotr Tomala, udało się sprowadzić Elisabeth Revol. Towarzyszącego jej Tomasza Mackiewicza nie udało się uratować.
Polacy zakładają, że K2 zdobędą do 20 marca.
SPRAWDŹ SIĘ: Jesteś ekspertem od himalaizmu? Sprawdź, co naprawdę wiesz na ten temat (QUIZ)
POLECAMY WASZEJ UWADZE:
QUIZ. Czy dostałbyś się do policji? | Lubelska Lista Płac. Ile zarabiamy (RAPORT) |
Burzenie wiaduktu nad Diamentową (ZDJĘCIA Z DRONA) | Pedofile i gwałciciele z woj. lubelskiego. Oni są w rejestrze |
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?