Kolekcja Kuriera "Kocham Lublin". Daniel Iwanek: Tu czuję się najlepiej

Za co kochasz Lublin?
Jest piękny, ma bardzo dużo zieleni i klimatyczne Stare Miasto. Nie jest dla mnie ani za duży, ani za mały. Jest w sam raz. Mieszkam obok Ogrodu Botanicznego i skansenu, przez co ruch i gwar miasta mi nie przeszkadzają oraz nie stoję w korkach mimo remontów dróg. Mieszkają tu wspaniali ludzie i to są moi przyjaciele. Lublin to miasto, w którym się realizuję i spełniam swoje marzenia.

Czy jest coś, co chciałbyś zmienić w naszym mieście?
Nie! Podoba mi się takie, jakie jest, a ja rozwijam się razem z nim. Zjeździłem kawałek świata, widziałem różne miasta i aglomeracje, jednak tu czuję się najlepiej.

Jakie miejsca w Lublinie pokazujesz znajomym i dlaczego?
Ogród Botaniczny, bo można odpocząć na łonie natury i karmić kaczuszki. Skansen, bo podobają mi się wiejskie klimaty oraz jedzenie, no i zimne piwo prosto z beczki. Oczywiście Perły. Skansen jest dodatkowo po remoncie, powstało w nim stare miasteczko, które jest unikalne. Nie mogę zapomnieć o innych miejscach w Lublinie. Zamek jest naszą wizytówką, robi wrażenie - szczególnie jego historia. Nasze Stare Miasto ma unikalny klimat, działają tu świetne restauracje z wyśmienitym jedzeniem. Nie brak również miejsc rekreacji: Zalew Zemborzycki to idealne miejsce na aktywny wypoczynek. Na Globusie w zimie funkcjonuje wyciąg narciarski, a poza tym jest to moje miejsce pracy ze wspaniałym widokiem na wąwóz. Wszyscy moi znajomi z Polski i z zagranicy są zachwyceni Lublinem i jego aurą.

Rozmawiał Kamil Balcerek

W poniedziałki, wtorki, środy i czwartki do Kuriera Lubelskiego dołączamy gratis kolorowe fotografie Lublina formatu A4. W ten sposób do rąk naszych Czytelników trafi, licząca 15 zdjęć, kolekcja "Kocham Lublin". Każda fotografia ma swojego patrona - znanego lublinianina. Dziś jest nim Daniel Iwanek, mistrz świata w karate tradycyjnym.