Początkowo te jednostki wytwarzano w Szybowcowych Zakładach Doświadczalnych w Bielsku-Białej. Dopiero później zapadła decyzja o przeniesieniu produkcji na Lubelszczyznę. W sumie w Świdniku wyprodukowano aż 430 "piratów". Jednostki te trafiały nie tyko na polski rynek. Sprzedano je do ponad dwudziestu państw. Plusy "piratów" to między innymi łatwy montaż i demontaż oraz obszerna kabina.
Przygoda WSK z szybowcami nie skończyła się tylko na "piracie". W fabryce wyprodukowano także jednomiejscowego PW - 5 oraz jego dwumiejscowego następcę PW - 6.
Świdnicka WSK zajmowała się wytwarzaniem nie tylko sprzętu lotniczego. O pochodzących z jej linii produkcyjnych motocyklach napiszemy jutro. Dzisiaj należy jeszcze wspomnieć, że w Świdniku od 1967 r. powstawały pompy i sprzęgła do ciężarówek, autobusów berliet, a także chłodni nadających się do montowania w starach i jelczach.
Świdnicka WSK zajmowała się również pracą projektową. Niestety, nie wszystkie pomysły tamtejszych inżynierów zostały wprowadzone w życie. Na karcie dołączonej do dzisiejszego wydania Kuriera Lubelskiego widzimy prototyp pojazdu dla osób niepełnosprawnych, który nie doczekał się masowej produkcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?