Oblicza Lublina. Nowa kolekcja Kuriera Lubelskiego już od dziś
Główny trakt komunikacyjny miasta rozpoczyna się przed Bramą Krakowską, gdzie krzyżowały się szlaki handlowe z Brześcia, Lwowa, Warszawy i Krakowa. Od późnego średniowiecza na przedmieściach, poza obrębem miejskich murów, rozwijał się handel, rzemiosło i usługi. Nosiły one nazwy Korce (teraz ul. Królewska) i Krakowskie.
Obecnie widoczny układ urbanistyczny Krakowskiego Przedmieścia powstawał w latach 1820-1914. Dzieli się na dwie części - starszy z pierwszej połowy XIX wieku, od placu Łokietka do placu Litewskiego i drugi, późniejszy, od ul. 3 Maja do ul. Lipowej. Praktycznie od ponad stu lat mamy tu niezmieniony układ komunikacyjny i architektoniczny.
Naturalny rozwój śródmieścia przerwała wojna. W wyniku niemieckich nalotów bezpowrotnie zniknęły reprezentacyjne budynki, nawet całe kwartały ulic. Po stronie parzystej Krakowskiego Przedmieścia mamy trzy architektoniczne protezy lub wyrwy. Pierwsza to obszar od ul. Przechodniej do Wróblewskiego, druga to zabudowania Domu Towarowego Sezam przy ul. Kapucyńskiej wraz z placem, na którym do 1939 roku stał hotel Victoria, trzeci to obecny plac im. Józefa Czechowicza.
Dopiero w latach 60., w okresie tzw. gomułkowskiej "małej stabilizacji", przywrócono ulicy charakter usługowo-handlowy. Liczne sklepy i kawiarnie kuszące kolorowymi neonami nadawały ulicy wielkomiejski charakter. Nie trwało to jednak długo. Załamanie gospodarcze i puste półki sklepowe w drugiej połowie lat 70. oraz brak inwestycji i remontów przyczyniły się do powolnej degradacji ulicy. Upadek przypieczętował okres stanu wojennego. Krakowskie ożywało tylko z okazji pochodów pierwszomajowych i ulicznych walk z milicją w święto 3 Maja. Ożywienie powróciło w latach 90. Od 1997 r., po gruntownej przebudowie, najstarsza część traktu stała się deptakiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?