Obraz Mariusza Kuczewskiego jest komedią gangsterską, w której główne role grają: Julia Wieniawa, jako nierządnica w stroju anioła, Mateusz Banasiuk w roli niewiernego męża Aleksandry Popławskiej, Cezary Pazura - sutener rodem z Dzikiego Zachodu oraz Bartek Firlet i Sebastian Stankiewicz jako fajtłapowaci, ale groźni gangsterzy.
Po projekcji filmu odbyło się spotkanie z udziałem aktorów: Aleksandry Popławskiej, Mateusza Banasiuka i Mariusza Drężka oraz reżysera Mariusza Kuczewskiego i producentki Magdaleny Kuczewskiej. którzy opowiedzieli o specyfice pracy nad filmem, trudnościach dotyczących montażu i dyskutowali z publicznością na temat ewentualnych kontrowersji, jakie produkcja ta może wzbudzać.
- Chcemy stworzyć film, który będzie dla widza przede wszystkim doskonałą rozrywką. Ale gdzieś między wierszami chcemy także zaprosić widzów do refleksji. Pokazując zwariowane losy naszych bohaterów zadamy widzom pytanie czy to, kim są i jak żyją, zależy od nich, od losu, przypadku, czy też o ich życiu decyduje siła wyższa - wyjaśniał reżyser Mariusz Kuczewski.
Prowadzący spotkanie po projekcji Łukasz Maciejewski podkreślił, że film ten nawiązuje do kina Guya Ritchiego czy Quentina Tarantino. – To film o odwiecznej walce sacrum z profanum, dobra ze złem – mówił we wtorkowy wieczór w Zwierzyńcu Mateusz Banasiuk, odtwórca jednej z głównych ról.
Po projekcji twórcy odpowiadali na pytania publiczności, która wypełniła Kino Skarb do ostatniego fotela. Z uwagą słuchali krótkich recenzji i odnosili się do nich podkreślając, że pokazywany publicznie film to wciąż nie jest jego finalna wersja. Widzowie zwracali uwagę na nietypową, ale wciągającą i budującą napięcie konstrukcję oraz na temat wiary i religijności, który został w filmie podjęty. Reżyser Mariusz Kuczewski mówił też o doborze muzyki do filmu, bo na ścieżce dźwiękowej Behemoth przeplatał się z Beethovenem.
– Dlaczego scena z tańcem jest tak długa? – zapytał ktoś z publiczności. – Bo nie odważyłem się ciąć Mozarta – odpowiedział Kuczewski.
Ze względu na duże zainteresowanie widzów seansem i brakiem wolnych miejsc w zwierzynieckim Kinie Skarb, w środę film został wyświetlony po raz drugi.
Wydarzeniem towarzyszącym filmowemu wtorkowi był wieczór poezji i prozy „Dźwięk”. Autorka z Ukrainy, Solomija Mardarovych, przeczytała kilkanaście wierszy w języku polskim i ukraińskim. Akompaniował jej Piotr Trojanowski, a całość dochodów została przeznaczona na pomoc Ukrainie.
Za nami już trzy dni festiwalowych projekcji i spotkań. Do 15 sierpnia w Zwierzyńcu zobaczymy jeszcze wiele polskich i zagranicznych produkcji, a swoją obecność zapowiedzieli m.in. Joanna Żółkowska, Anna Kazejak, Hanka Brulińska, Marcin Bortkiewicz, Grzegorz Linkowski i reżyser, którego mistrzowskiego wykładu posłuchamy w niedzielę 14 sierpnia po projekcji filmu „Cześć Tereska”, czyli Robert Gliński.
W środę czeka nas kolejna porcja filmów, m.in. „Bo we mnie jest seks” (reż. K. Klimkiewicz/P. Mnich), po którym odbędzie się spotkanie autorskie. O północy na scenie na dziedzińcu historycznego Browaru Zwierzyniec wystąpi podwórkowo-punkowa Hańba!
Pełny program LAF na https://www.laf.org.pl/program
- Święto botaniki w Ogrodzie Botanicznym. Zobacz zdjęcia
- Dzień otwarty w schronisku dla bezdomnych zwierząt. Tu możesz adoptować przyjaciela!
- „Meeting of styles”. Trwa festiwal graffiti! [ZDJĘCIA]
- Trwają Międzynarodowe Zawody Balonowe w Nałęczowie. Zobacz zdjęcia z nocnego pokazu!
- Firma mówi: nie zrywajcie konopi teraz, zaczekajcie, aż zakwitną. I zaprasza na żniwa
- Pielgrzymi po raz 44. wyruszyli z Lublina na Jasną Górę [ZDJĘCIA]

Gdyńska Arka postawiła się Treflowi Sopot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?