Chociaż nad wizją przyszłorocznego budżetu Rada Miasta pochyli się w grudniu, to już teraz znane są wstępne propozycje do najważniejszego dokumentu dla Lublina. Jedną z nich jest zmiana cen biletów komunikacji miejskiej. Mają być one droższe o 8 procent. - Taka podwyżka jest zawarta w propozycjach do budżetu miasta na przyszły rok - potwierdza Irena Szumlak, skarbnik miasta. Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prezydenta Lublina, zastrzega jednak, że o jej wysokości muszą zdecydować miejscy radni. - Przewidujemy ewentualną podwyżkę. Nie chodzi jednak o to, aby ściągnąć pieniądze od mieszkańców. Jej wysokość będzie zależała przede wszystkim od cen paliwa. Jeśli podwyżka będzie, to tylko taka, która pokryje koszty eksploatacyjne - zapewnia.
Stanisław Podgórski, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta, mówi, że prezydent nie konsultował z radnymi zmian cennika biletów. - To jego autorska propozycja - mówi Podgórski.
Z kolei Sylwester Tułajew, przewodniczący klubu PiS, jest przekonany, że podwyżka jest strzałem w stopę. - Jestem nią bardzo zaniepokojony. Obawiam się, że może ona przynieść odwrotny skutek i zamiast zachęcać mieszkańców do podróży miejską komunikacją, skłonimy ich do przesiadki do prywatnych samochodów - ocenia.
Na temat zmian w cenniku radni będą debatować podczas prac nad budżetem. A te rozpoczną się w listopadzie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?