Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert Bajm w Lublinie. Plac Zamkowy nie widział takich tłumów! (ZDJĘCIA, WIDEO)

Michał Dybaczewski
Koncert odbył się z okazji 40-lecia zespołu Bajm
Koncert odbył się z okazji 40-lecia zespołu Bajm Łukasz Kaczanowski
Około 40 tys. osób, jak podają organizatorzy, bawiło się w piątkowy wieczór na koncercie Bajm na placu Zamkowym w Lublinie. W centrum miasta, niedaleko kamienicy w której spędziła dzieciństwo Beata Kozidrak, wybrzmiały największe przeboje grupy, m.in. "Nie ma wody na pustyni", "Ta sama chwila", "Płynie w nas gorąca krew".

CZYTAJ TEŻ: Beata Kozidrak: Zawsze gdy tu jestem, czuję burzę uczuć

Już dwie godziny przed koncertem wypchane po brzegi autobusy jechały w stronę placu Zamkowego, a od strony Czechowa, Kaliny i centrum miasta nadciągały tłumy ludzi. Wszyscy w jednym celu: na jubileusz 40-lecia zespołu Bajm. Miejsce nieprzypadkowe, bo kilka kroków od placu, w kamiennicy przy Grodzkiej 36a, dzieciństwo spędziła Beata Kozidrak.

- Jestem wzruszona, Lublin to moje miasto, mam nadzieję, że i wy dziś przeżyjecie moc wzruszeń – mówiła Kozidrak do 40-tysięcznego tłumy, który opanował plac Zamkowy.

Było kilka minut po godz. 20, no i się rozpoczęło. Na początek wybrzmiały utwory ze złotego okresu grupy w latach 80.: „Płynie w nas gorąca krew”, „Żal prostych słów”, „Piechotą do lata”, „Co mi panie dasz?”, „Józek, nie daruję ci tej nocy”, „Różowa kula”, „Dwa serca, dwa smutki”. Potem były takie perełki jak: „Myśli i słowa”, „Ta sama chwila”, „Szklanka wody”, „Lola”, „Biała armia”.

Bajm współczesny obok Beaty tworzą: Adam Drath, Artur Daniewski, Krzysztof Nieścior, Maria Dobrzańska i Piotr Bielecki. Ale na scenie pojawili się także ci, z którymi Kozidrak stawiała pierwsze kroki, m.in. Andrzej Pietras. Zabrakło natomiast osoby szczególnej – i dla Bajmu, i osobiście dla Beaty: Jarosława Kozidraka – zmarłego kilka miesięcy temu nagle brata wokalistki. - To jemu dedykujemy ten szczególny koncert – mówiła wyraźnie wzruszona Kozidrak.

Muzykom towarzyszył kwartet smyczkowy i sekcja dęta, dzięki którym znane od lat piosenki zyskały nowy wymiar. Szczególne wrażenie na publiczności sprawił utwór „Nie ma wody na pustyni” – przearanżowany, w dużo wolniejszym, aniżeli w oryginale, tempie, rozpędzający się by w momencie kulminacyjnym osiągnąć już ten właściwy sobie rock'n'rollowy sznyt.

Była już prawie godz. 23 kiedy Bajm kończył bisować, publiczność nie dawała im zejść ze sceny, ale i sami artyści nie chcieli z niej schodzić, bo to był koncert na miarę miejsca, czasu i okoliczności w jakich się odbywał. Taki koncert gra się tylko raz w życiu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koncert Bajm w Lublinie. Plac Zamkowy nie widział takich tłumów! (ZDJĘCIA, WIDEO) - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski