Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert Crab Invasion w Tekturze: obiad z Krabami na danie główne

PAF
Nie wydali jeszcze nic większego, a już zbierają pochwały - Crab Invasion
Nie wydali jeszcze nic większego, a już zbierają pochwały - Crab Invasion Małgorzata Genca
Idę na Stare Miasto na spotkanie z Crab Invasion, młodą lokalną kapelą. Mieliśmy rozmawiać na ich próbie, ale z powodów technicznych (elektroniczna perkusja odmówiła współpracy) próba się nie odbyła. Siadamy więc w knajpie - oni zamawiają pizzę i piwo, ja kawę - i między narzekaniem na niemiłą kelnerkę, a fatalną kondycję lubelskiej sceny indierockowej dyskutujemy o ich planach, świeżo wydanej EP-ce i najbliższym koncercie w Tekturze.

Mam kilka powodów, żeby przeprowadzać wywiad z Robertem vel El Cascador, Kubą vel Too Old i Olkiem vel Malinowy Boy. Główny to ich udział w festiwalu Eletric Nights, której Kurier patronuje. - Musisz z nimi porozmawiać, zwłaszcza teraz, gdy wypuścili "Extend Your Life" i robi się o nich głośno - przekonywał Kuba Majsiej, organizator festiwalu. OK, Kuba, rozmawiam.

Oprócz tego dręczyła mnie ciekawość, co też ma do powiedzenia grupa, która gra ledwie od roku i nie ma nawet debiutanckiego albumu, a już zbiera wyłącznie pozytywne recenzje, czyli tworzy się tzw. hype, medialny rozgłos. W trakcie konwersacji łapię się nawet na tym, że powtarzam "w wywiadach mówicie", co oni ze śmiechem prostują, przypominając, że do tej pory dali jeden wywiad dla radiowej Czwórki. Trochę więc z tym hypem przesadzam. - Wiesz, na razie to my daliśmy trzy koncerty - studzi moją głowę Robert. - Jesteśmy w fajnym miejscu kariery, bo są już pozytywne reakcje, ale nie zapominajmy, że indie rock w Lublinie ma się kiepsko, a w ogóle w Polsce wiele indie-kapel nie jest w stanie z tego grania wyżyć. - Właściwie jesteśmy dopiero w przedbiegach - dodaje Kuba.

To dopiero przedbiegi kariery - mówi mi Kuba z "Krabów"

Kuba i Robert są braćmi i, jak to bracia, miewają mocno odmienne poglądy. W trakcie wywiadu kilka razy ścierają się o to, czy mają szansę podpisać kontrakt z wytwórnią, jak promować muzykę i o kilka innych spraw. Obserwowanie tych małych sporów jest dość zabawne, zwłaszcza że widać, iż nie ma tu negatywnych emocji.

Wymieniamy poglądy na temat inspiracji. Sypię kolejnymi nazwami amerykańskich kapel i proszę, by trio mówiło "tak" przy nazwie, którą znają i inspiruje ich: Sonic Youth, Interpol, The Wrens, Pavement, itd. Mówią "tak" za każdym razem. Nie jestem zresztą zbyt odkrywczy, te same porównania wyczytałem w recenzjach ich nagrań.

Wypytuję jeszcze Kraby o ich udział w międzynarodowym fanowskim projekcie "Modefied by 7" - płycie z międzynarodowymi coverami Depeche Mode ("zaprosił nas amerykański pomysłodawca") oraz o to, czy widzą jeszcze sens w nagrywaniu kompaktów w erze mp3 (chyba nie), o to, czy sami produkują własne nagrania (tak). Oni z kolei dociekają, czy przyjdę na ich koncert w Tekturze (nie obiecuję, ale chyba tak) i w końcu prosimy ciągle naburmuszoną kelnerkę o rachunek.

Piątek
Crab Invasion
Tektura
ul. Wieniawska 15A
godz. 20.30, bilety 5 zł

Film zapowiadający festiwal Electric Nights:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski