Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert Solo Życia: Oni już wygrali

Sylwia Hejno
Jedną z gwiazd tegorocznego koncertu finałowego będzie Zbigniew Hołdys
Jedną z gwiazd tegorocznego koncertu finałowego będzie Zbigniew Hołdys Krzysztof Mystkowski
Stu siedemdziesięciu pięciu młodych, zdolnych muzyków marzyło o tym, aby zagrać swoje solo życia przed dużą publicznością. Z tego prawdziwego roju talentów organizatorzy wyłuskali ośmiu wspaniałych. Usłyszymy ich w sobotę w muszli koncertowej.

Choć co roku niepodzielnie królują gitarzyści, w historii konkursu zdarzały się solówki na klawiszach, skrzypcach, harmonijce, a nawet na drumli. Ci, którym uda się wejść na scenę, nie schodzą z niej z pustymi rękami. - Zwycięzca otrzymuje około dziesięciu tys. złotych oraz masę sprzętu. Do uczestników trafią gitary, wzmacniacze, efekty, kostki, czy kable - mówi Bartłomiej Pyczek ze stowarzyszenia Solo Życia.

W tej edycji imprezy wystąpią: Adrian Dubiński, Bartosz Jończyk, Łukasz Kurpiewski, Mateusz Owczarek, Filip Rojek, Filip Sykut, Sebastian Wojgienica i Piotr Sidor. Wszyscy są przed trzydziestym rokiem życia. To żelazny wymóg, aby wziąć udział w konkursie Solo Życia. Jego ideą jest promowanie młodych, uzdolnionych instrumentalistów.

- Zdarzało mi się wcześniej grać koncerty z moją kapelą, ale wejście po raz pierwszy na dużą scenę, obok profesjonalnych muzyków, było ogromnym przeżyciem - opowiada Bartosz Pawlik, ubiegłoroczny laureat. - A po wygranej posypały się propozycje kolejnych występów.

- Wielokrotnie byłem i nadal jestem zapraszany do udziału w jury różnego rodzaju konkursów muzycznych, z których niewiele wynika. Zwycięzca otrzymuje kilka mniej lub bardziej atrakcyjnych nagród i za chwilę wszyscy o nim zapominają. Poza tym, większość konkursów przeznaczona jest dla zespołów, a nie dla pojedynczych wykonawców - wspomina początki konkursu Mieczysław Jurecki, jego twórca.

Uczestnicy grają na poziomie profesjonalnym. Ich zadaniem jest wymyślenie solówki do danego podkładu muzycznego. Tym razem spotkało ich wyzwanie na miarę Mount Everest. - Stworzyliśmy podkład w wolnym tempie. Grać wolno jest wbrew pozorom trudniej niż szybko, choćby dlatego, że słychać błędy - tłumaczy Mieczysław Jurecki.

Na finałowym koncercie nie zabraknie gwiazd - Zbigniewa Hołdysa i zespołu SBB. Wystąpią także zespoły Oversight i The Moongang, Bartosz Pawlik oraz Dominik Plebanek (laureat m.in. Grand Prix Płockich Konfrontacji Gitarowych 2010 i Grand Prix Turnieju Muzyki Akustycznej 2010).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski