Polski zwrot "bigbit" Franciszek Walicki wymyślił w celu unikania niepoprawnego w latach PRL zwrotu "muzyka rockowa". Chodziło jednak o to samo: rytmiczną, szybką, melodyjną muzykę. O młodość. Mniej więcej na tym opierała się muzyka Niebiesko-Czarnych i Ady Rusowicz, na tym też bazuje Ania Rusowicz, córka piosenkarki i wokalisty zespołu, Wojciecha Kordy, która w zeszłym roku wydała album "Mój Big-Bit" - bardzo dosłownie nawiązujący do estetyki lat 60. (i do stylu śpiewania swojej zmarłej tragicznie przed 21 laty mamy).
Jeśli kobiecy punkt widzenia Rusowicz przejawia się w emocjonalnych tekstach, traktujących o miłości, to stylistyka Stępniak-Wilk jest na przeciwnym biegunie.
Urodzona w Lublinie, ale mieszkająca w Krakowie piosenkarka, pisarka i dziennikarka (w Radiu Kraków prowadzi audycję "Muzyczna bombonierka", nawiązującą do jej słynnej piosenki z Grzegorzem Turnauem) tworzy nagrania, które najlepiej mogłoby oddać jedno słowo: pastelowe. Bez zbędnej afektacji, dramatów i - co zaskakujące - bez świntuszenia. Stąd właśnie przewrotna nazwa jej lubelskiego koncertu: "Wieczór nieperwersyjny".
- Mam wrażenie, że świntuszenia mamy wokół aż nadto, do tego stopnia, że nie robi ono na nikim wrażenia - mówiła w wywiadzie dla Dziennika Polskiego. - A z drugiej strony, ciągle się na to stawia jako na coś atrakcyjnego. Na początku mówię więc prowokacyjnie naszym widzom: "Dziś będzie nie- perwersyjnie, zapewne to się nie przyjmie, bo nijak ma się, co tu gości, do twardych praw oglądalności".
Basia Stępniak-Wilk/Ania Rusowicz, Filharmonia, 4 lutego, bilety: 60-70 zł
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?