Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec krzykliwych reklam w Lublinie. Konserwator chce uporządkować centrum (ZDJĘCIA)

Małgorzata Szlachetka
W przypadku parku kulturowego będzie okres przejściowy, aby był czas na wymianę szyldów
W przypadku parku kulturowego będzie okres przejściowy, aby był czas na wymianę szyldów Małgorzata Genca
Szyldy malowane bezpośrednio na elewacji kamienic, więcej zieleni w ogródkach restauracyjnych i określenie, jak duże imprezy powinny się odbywać na Starym Mieście - to propozycje, jakie miejski konserwator zabytków widziałby w projekcie uchwały o parku kulturowym.

Czym jest park kulturowy? To dodatkowe prawo lokalne, które ma pomóc w uporządkowaniu cennej dla miasta zabytkowej przestrzeni. Podstawowe założenia to likwidacja krzykliwych reklam i szyldów, zasłaniających także prywatne kamienice.

Lublin chce pójść za przykładem Krakowa. Siedem lat trwały tam prace, poprzedzające wejście w życie uchwały w 2011 roku. Przedsiębiorcy i właściciele kamienic dostali półroczny okres przejściowy, m.in. na wymianę szyldów.

- Opór był stosunkowo niewielki. Mieliśmy tylko trzy przypadki, w których przedsiębiorcy poszli do sądu, twierdząc, że park kulturowy ogranicza ich wolność gospodarczą. Sąd tego nie przyznał - mówi Filip Szatanik z biura prasowego UM Kraków.

- Przedsiębiorcy działający na terenie parku kulturowego sami uznali, że nowe zasady są korzystne dla wizerunku ich firm. Lawinowo wzrosła liczba wniosków do miejskiego plastyka o konsultację wyglądu szyldów. Warto ponieść pewne koszty, bo turysta pijąc kawę chce patrzeć na elewację XVI-wiecznej kamienicy, a nie tandetną i krzykliwą reklamę - podkreśla Filip Szatanik z UM Kraków.

Miasto zapyta o zdanie właścicieli staromiejskich kamienic

Jak będzie w Lublinie? Prawdopodobnie granice parku kulturowego w naszym mieście obejmą nie tylko Stare Miasto, ale także część Śródmieścia m.in. odcinki Krakowskiego Przedmieścia i Narutowicza. Nad projektem uchwały o parku kulturowym pracuje obecnie miejski konserwator zabytków Hubert Mącik.

Jesienią odbędą się konsultacje społeczne, np. z właścicielami staromiejskich kamienic.

- Z restauratorami jesteśmy w kontakcie cały czas. Już teraz prowadzimy rozmowy z browarami, które za darmo przekazują restauracjom m.in. wyposażenie ogródków. Chcemy, żeby wszystko było zgodne z naszymi wytycznymi - tłumaczy Hubert Mącik.

Gotowy dokument na biurko prezydenta Krzysztofa Żuka ma trafić pod koniec roku. Nad uchwałą o parku kulturowym będą głosować miejscy radni.

Szyldy malowane na elewacji, tak jak przed wojną

Dla Huberta Mącika jednym z priorytetów jest likwidacja krzykliwych szyldów i reklam wprowadzających chaos w miejską przestrzeń. Przedsiębiorcy będą musieli przestrzegać określonej w uchwale o parku wielkości szyldów i ich ilości na jednym budynku. - Inne wymagania powinien spełnić szyld znajdujący się na XVII-wiecznej kamienicy, a inne szyld na współczesnym budynku. Znaczenie może mieć też charakter ulicy, przy której stoi nieruchomość - mówi Hubert Mącik.

Jedna z propozycji to malowanie szyldów na elewacjach.

- Przed wojną to była częsta praktyka, współcześnie takie szyldy zobaczymy w Niemczech czy Czechach. W każdej chwili można je zamalować, zabytek mniej się niszczy, bo nie trzeba tablicy przymocowywać śrubami do muru. W przypadku Starego Miasta sprawdzają się szyldy osadzone w metaloplastyce - tłumaczy miejski konserwator zabytków.

Zielone ogródki restauracyjne

Do uchwały o parku kulturowym zostaną wpisane także szczegółowe zasady wyglądu ogródków restauracyjnych. - To będzie kolejny etap negocjacji z restauratorami. Pewne rozwiązania już się sprawdziły. Klienci chwalą sobie ogródki bez podestów i brak dużych reklam na parasolach. Dodatkowo płotki możemy zastąpić zielenią - mówi Hubert Mącik.
I dodaje: - Park kulturowy ma też pokazywać przykłady dobrych praktyk, na przykład restauracja w kamienicy Rynek 9 składa parasole, kiedy nie są potrzebne. Dzięki temu można podziwiać portal na jej siedzibie.

Konserwator widzi także potrzebę określenia, na jak dużą skalę można organizować wydarzenia kulturalne na Starym Mieście.

Kolejna sprawa to wskazanie miejsc, w których będą stali sprzedawcy pamiątek i rękodzieła. - Wszyscy są zainteresowani lokalizacją od Bramy Krakowskiej do Rynku, ale zajęte mogłyby być także inne miejsca Starego Miasta, na przykład plac Rybny - mówi Mącik.

- Nam także zależy na ożywieniu placu Rybnego, na który turyści zaglądają rzadko. Dlatego już w sierpniu zostaną tam zamontowane drewniane siedziska, a dzięki kamerze przy ul. Rybnej 10 na placu i w pobliskim Zaułku Hartwigów będzie bezpiecznej - mówi Marcin Pukas, przewodniczący zarządu dzielnicy Stare Miasto.

Treści, za które warto zapłacić!
RAPORTY, KOMENTARZE, REPORTAŻE
od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski