Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec z węglem na Wrotkowie. Nowa inwestycja ma poprawić jakość powietrza w Lublinie

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Inwestycja ma poprawić jakość powietrza w mieście
Inwestycja ma poprawić jakość powietrza w mieście zdjęcie archiwalne
Za dwa lata elektrociepłownia na lubelskim Wrotkowie ma całkowicie odejść od węgla – zapowiada Paweł Okapa, dyrektor zakładu. Przedsiębiorstwo otrzymało z ratusza decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy kotłowni rezerwowo-szczytowej. Inwestycja ma poprawić jakość powietrza w mieście.

Dziewięć kotłów wodnych zasilanych gazem ma powstać na terenie elektrociepłowni na Wrotkowie w Lublinie. W przypadku awarii, jako paliwo w kotłowni rezerwowo-szczytowej mógłby posłużyć lekki olej opałowy. Nowe instalacje mają przejąć funkcję przeznaczonych do likwidacji kotłów zasilanych węglem.

- Otrzymanie decyzji środowiskowej, która nabrała prawomocności, to kolejny krok w przygotowywanym procesie inwestycyjnym, który jak dotychczas przebiega zgodnie z planem - mówi Paweł Okapa, dyrektor Oddziału Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków.

Firma podpisała już umowę na przyłączenie do sieci gazu ziemnego. Ogłosiła przetarg na wybór wykonawcy inwestycji, którego rolą będzie uzyskanie pozwolenia na budowę, wybudowanie i przekazanie kotłowni do eksploatacji.

Na świat przyszło już trzecie pisklę lubelskich sokołów

Wykluło się trzecie pisklę lubelskich sokołów. Wrotka i Łupe...

Gaz zamiast węgla
Pierwszy kocioł elektrociepłowni na Wrotkowie oddano do użytku w 1979 r. Wówczas zakład należał do lubelskiego Zakładu Energetycznego. Obecnie właścicielem elektrociepłowni jest spółka PGE Energia Ciepła z Grupy PGE.

Przedsiębiorstwo jest największym w Polsce producentem energii elektrycznej i ciepła. Posiada 14 elektrociepłowni i sieci ciepłownicze o długości ok. 640 km.

Przez lata elektrociepłownia na Wrotkowie kojarzyła się z hałdami węgla i kopcącymi kominami. Dziś jest największym źródłem energii elektrycznej i cieplnej na Lubelszczyźnie. Około 90 proc. ciepła produkowanego na Wrotkowie pochodzi z bloku opalanego paliwem gazowym. Instalacje zabezpieczają około 60 proc. potrzeb miejskiego systemu ciepłowniczego Lublina. Ilość produkowanej energii elektrycznej zapewnia zasilanie dla całej aglomeracji lubelskiej. Przedsiębiorstwo systematycznie odchodzi od „czarnego złota”.

Podczas dużych mrozów wykorzystywane są także cztery rezerwowe węglowe kotły wodne. Ich eksploatacja ma się zakończyć najpóźniej do końca 2023 r. Budowa nowej instalacji ma się zakończyć wcześniej, bo w połowie 2023 r.

- Nasza inwestycja przyczyni się do poprawy jakości powietrza w Lublinie. Gaz nie emituje tlenków siarki, pyłu, ponad czterokrotne mniej jest tlenków azotu, mniejsza jest również emisja CO2 - wyjaśnia Paweł Okapa.

Skrzydlaci lokatorzy
Znakiem rozpoznawczym elektrociepłowni na Wrotkowie jest 150-metrowy komin. Pięć lat temu obiekt dorobił się specyficznych lokatorów. Na kominie zagnieździła się para sokołów wędrownych. Ostatnio w gnieździe Wrotki i Łupka (takie imiona ptakom nadali mieszkańcy Lublina) wykluły się pisklaki. Ich rozwój można obserwować za pośrednictwem strony peregrinus.pl/pl/lublin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski