Konrad Nowak (Lewart Lubartów): Trzeba zrobić wszystko, by zapewnić sobie utrzymanie jak najszybciej

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
W najbliższą niedzielę piłkarze Lewartu Lubartów zainaugurują sezon 2020/21 w IV grupie III ligi. O wyzwaniach stojących przed beniaminkiem rozgrywek rozmawiamy z jednym z najbardziej doświadczonych zawodników biało-niebieskich, Konradem Nowakiem.

Podejrzewam, że jesteście bardzo spragnieni startu nowych rozgrywek, ponieważ w tym roku nie walczyliście jeszcze o punkty.
Rzeczywiście, podobnie jak większość ekip z tych poziomów rozgrywkowych w 2020 roku graliśmy mało spotkań. Więcej się trenowało i odpoczywało. Czas ruszyć z sezonem, żeby zobaczyć, na jakim jest się etapie i gdzie znajdziemy się w całej ligowej stawce. Miejmy nadzieje, że jesteśmy dobrze przygotowani i nie będziemy za bardzo odstawać.

Jakie nastroje panują w Lewarcie przed inauguracją sezonu?

Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że czekają nas bardzo ciężkie rozgrywki, z uwagi na dużą liczbę drużyn i wyrównany poziom. Z ligi ma spaść wiele zespołów, więc naszym nadrzędnym celem będzie utrzymanie. Trzeba zrobić wszystko, by zapewnić sobie ligowy byt możliwie jak najszybciej.

Trzon składu, którym wywalczyliście awans z IV ligi, został zachowany. To powinno dobrze rokować, bowiem dobrze rozumiecie się na boisku?
Zgadza się. Trzon pozostał, a w dodatku zimą dołączyło do nas paru fajnych zawodników z przeszłością od III do nawet I ligi. Znamy się, jesteśmy zgrani, ale ostatni mecz o stawkę mieliśmy w listopadzie ubiegłego roku, więc ciężko w jakikolwiek sposób rokować, bo wszystko wyjdzie w praniu.

Dobrze znasz rozgrywki trzecioligowe, ale nadchodzący sezon powinien się różnić od poprzednich. Drużyn w stawce będzie więcej, ponadto nadal czekamy na decyzje odnośnie Stali Stalowa Wola i nowego terminarza. "Stalówka" w miniony weekend spadła z II ligi, a w teorii już po tygodniu mogłaby zaczynać nowy sezon poziom niżej...
Z tego, co słyszałem, to drużyny spadające z II ligi miały mieć przełożone pierwsze 2-3 kolejki, żeby piłkarze mogli odpocząć, a władze klubu mogły uporządkować wiele spraw formalnych, czy finansowych. Tak czy inaczej, liga będzie się różnić i może być jeszcze bardziej wyrównana. Myślę, że sporo drużyn będzie chciało powalczyć o awans, walka o utrzymanie z pewnością też będzie zacięta. Rozgrywki zapowiadają się ciekawie.

Zaczynacie sezon z Podhalem Nowy Targ. Co można powiedzieć o tym rywalu?
Pamiętam ten zespół z poprzednich lat i wiem mniej więcej, jaką lubią grać piłkę. W dodatku część zawodników z minionych sezonów w dalszym ciągu występuje w Podhalu, więc mam pewną wiedzę na ich temat. Wiadomo jednak, że liga wszystko zweryfikuje.

Można być w teorii bardzo dobrze przygotowanym, ale gdy wyjdzie się na boisko, to czasami nie podejmuje się racjonalnych decyzji i różnie bywa z realizacją określonych założeń. Pamiętajmy, że nasz zespół jest bardzo młody, jeśli chodzi o doświadczenie typowo piłkarskie. Mamy sporo zawodników, którzy grali na wyższym poziomie, ale jeszcze więcej takich, którzy dopiero pukają do bram III ligi i jej w ogóle nie znają.

I w takich sytuacjach odpowiedzialność za zespół spoczywa głównie na bardziej doświadczonych piłkarzach, jak Konrad Nowak, czy Michał Budzyński?
Tak. Po to właśnie zostaliśmy w Lewarcie, żeby ci młodsi gracze nie zostali zupełnie rzuceni na głęboką wodę i mieli od kogo nauczyć się III ligi, czy ogólnie funkcjonowania w piłce. Wydaje mi się, że mieszanka młodości z doświadczeniem jest zawsze dobrym rozwiązaniem. Młodzieńcza fantazja jest bardzo fajna, ale trzeba też mieć się od kogo pewnych rzeczy uczyć.

Zwłaszcza że w III lidze jest sporo klubów starających się funkcjonować profesjonalnie, a w IV lidze, gdzie graliście przed rokiem, przeważa jednak amatorstwo...
Dlatego bardzo ważne jest to, by młodzi zawodnicy jak najszybciej zdali sobie z tego sprawę i przestawili się na wyższy poziom.

Trzeba dobrze zacząć, żeby nie złapać szybko straty i nie musieć potem gonić rywali.

Z doświadczenia wiem, że różnica tych klas rozgrywkowych jest rzeczywiście bardzo duża i w III lidze z pozoru błaha strata piłki może skończyć się kontrą i bramką dla przeciwnika. Musimy być na to uczuleni.

W nowym sezonie Lewart zadebiutuje na nowym stadionie. Jak się na nim odnajdujecie?
Bardzo dobrze. Poznaliśmy już ten obiekt na treningach i cieszymy się, że będziemy mogli tu wreszcie powalczyć o punkty. Liczymy na wsparcie z trybun. Z tego, co słyszeliśmy w czwartek od prezesa naszego klubu, to zainteresowanie kibiców niedzielnym meczem jest bardzo duże. Serdecznie wszystkich zapraszamy.

ZOBACZ TAKŻE:

Lublinianka Lublin - Lewart Lubartów 0:2. Zobacz zdjęcia ze sparingu

Avia Świdnik - Lewart Lubartów 5:2. Zobacz zdjęcia

Lewart Lubartów przegrywa spotkanie sparingowe z GLTS Świdni...

Budowa Centrum Frame Running w Złotowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie