Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół ogrodzenia

Marcin Jaszak
Już niedługo nie będzie można tędy przejść
Już niedługo nie będzie można tędy przejść Piotr Michalski / PMMediastudio
Niedawno wmurowano słupki, a już nowo powstający płot przy świdnickim szpitalu wzbudza emocje i protesty. Kilkudziesięciometrowy odcinek płotu odgrodzi bloki przy ulicy Mikołaja Reja od terenu szpitala. Mieszkańcy budynków nie kryją oburzenia.

- To nie do pomyślenia, aby tak odgradzać szpital od miasta. Ludzie chodzą tamtędy na skróty do pracy. My, starzy też będziemy pokrzywdzeni. Wielu z nas jest osobami niepełnosprawnymi. Ja na przykład chodzę obok szpitala do fryz-jera, niedaleko mam też rodzinę - skarży się starsza kobieta, mieszkanka bloku.

Młodsi lokatorzy bloku również są niezadowoleni.

- Płot mi nie przeszkadza, ale jeżeli nie będzie furtki, to znacznie utrudni moje życie. Cały pomysł z ogrodzeniem jest raczej nietrafiony - ocenia młody mężczyzna, który chodzi tamtędy do szkoły.

Jak informuje Jacek Kamiński, dyrektor szpitala, ogrodzenie jest niezbędne i ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa.

- Kiedy szpital powstawał, był na obrzeżach miasta. Dziś jest w centrum i boryka się z wielkimi problemami natury bezpieczeństwa. Stąd konieczność ogrodzenia obiektu - tłumaczy Kamiński.

Przed wejściem do szpitala chodzą pracownicy, ludzie odwiedzający pacjentów oraz mieszkańcy osiedla.

- I wśród tej rzeszy ludzi jeżdżą karetki. Mieliśmy już przypadki potrąceń. Uznaliśmy, że ogrodzenie jest konieczne. Każdy chciałby chodzić skrótem, ale komunikacja mieszkańców tego bloku w innych kierunkach jest nieograniczona. Wystarczy trochę dobrej woli i zrozumienia - apeluje dyrektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski