Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus: 30.03.2020 r. Do wakacji pracę może stracić nawet 2 mln osób. Najwięcej w handlu i motoryzacji, najmniej w logistyce

Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Przemysł spożywczy, logistyka, e-commerce i branże nowych technologii jako jedne z nielicznych będą się miały dobrze i nie odczują w znaczący sposób skutków epidemii.
Przemysł spożywczy, logistyka, e-commerce i branże nowych technologii jako jedne z nielicznych będą się miały dobrze i nie odczują w znaczący sposób skutków epidemii. Andrzej Banaś / Polska Press
Jeśli sprawdzą się obawy pracodawców i potwierdzą opinie wielu ekspertów, iż posunięcia przewidziane w Tarczy Antykryzysowej są za słabe i za mało elastyczne, do wakacji bezrobocie w Polsce będzie znów dwucyfrowe, a bez pracy znajdzie się nawet 2 mln osób mających obecnie zajęcie, głównie zleceniobiorców. Najszybciej utracą pracę takie osoby pracujące na rzecz tradycyjnego handlu oraz szeroko rozumianej motoryzacji. Najbezpieczniej mogą się czuć zatrudnieni w przemyśle spożywczym, logistyce oraz handlu i usługach internetowych.

Epidemia koronawirusa odbija się negatywnie na rynku pracy. Jeżeli państwo nie zapewni odpowiedniego wsparcia dla firm, nawet co piętnasty pracownik – około 2 mln osób – może stracić pracę. Eksperci Personnel Service wskazują, że będą to głównie zatrudnieni na umowy zlecenia, choć posiadający umowy o pracę też będą zwalniani. Najbardziej zagrożeni są pracownicy handlu, bo nawet milion straci pracę. Nieciekawie wygląda też sytuacja w automotive. Lepiej radzi sobie przemysł spożywczy, logistyka, nowe technologie i budowlanka, choć w przypadku tego ostatniego sektora kluczowe będą decyzje o nowych inwestycjach. Jeżeli czarny scenariusz się sprawdzi, bezrobocie w Polsce wzrośnie do nawet 10%.

- Jeżeli Tarcza Antykryzysowa nie będzie wystarczająco mocno skupiona na zachowaniu płynności finansowej firm i wsparciu rynku pracy, dojdzie do załamania na niespotykaną skalę. W najtrudniejszej sytuacji będą zatrudnieni w ramach umowy zlecenia, ale posiadający umowy o pracę też nie mogą spać spokojnie. Najwięcej zwolnień będzie oczywiście w handlu, który jako jeden z pierwszych odczuł skutki epidemii. Automotive też hamuje. Kolejne zapowiadane zamknięcia fabryk w Niemczech, będące wynikiem braku komponentów z Hiszpanii i Włoch, praktycznie doprowadzą do wygaszenia sektora w Polsce na jakiś czas – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.

Stopa bezrobocia: z 5,5 proc. do 10 proc.

Z szacunków Personnel Service wynika, że do końca trwania stanu epidemicznego w Polsce pracę może stracić nawet 2 mln pracowników. W większości będą to osoby zatrudnione w ramach umowy zlecenia.

Prawie połowa tracących pracę to osoby z sektora handlu, gdzie skutki panującej epidemii koronawirusa są bardzo odczuwalne. Trudna jest też sytuacja w sektorze automotive. Już w połowie marca o zawieszeniu produkcji poinformował m.in. Volkswagen.

Aktualnie kolejne fabryki funkcjonujące w Niemczech decydują o zamknięciu ze względu na brak komponentów z Hiszpanii i Włoch. To oczywiście odbije się na sektorze automotive w Polsce. Jeżeli w ciągu najbliższych kilku miesięcy pracę straci 2 mln Polaków, można się spodziewać, że bezrobocie wzrośnie z 5,5% w lutym do nawet 10% w kolejnych miesiącach.

Bezpiecznie w logistyce i firmach nowoczesnych

Przemysł spożywczy, logistyka, e-commerce i branże nowych technologii jako jedne z nielicznych będą się miały dobrze i nie odczują w znaczący sposób skutków epidemii. Istnieje wręcz duża szansa, że w tych sektorach będzie zwiększane zarówno zatrudnienie, jak i produkcja. W dobrej kondycji jest też sektor budowlany. Obecnie na budowach praca nie jest przerywana, a personel pracujący na dużych przestrzeniach może liczyć na stabilne zatrudnienie.
- Na razie nie widać ani spadku liczby budów, ani zmniejszenia wymiaru pracy dla pracowników budowlanych. Przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności istnieje szansa, że inwestycje zostaną zakończone na czas. Nie wiadomo jednak jaka będzie przyszłość tego sektora. Na razie nie ma decyzji co do nowych inwestycji, co oznacza, że już za pół roku czy rok możemy spodziewać się spadku zatrudnienia, jeżeli nie będzie nowych inwestycji – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.

Pracodawcy w strachu

Opinie te potwierdzają wyniki badania jakie Konfederacja Lewiatan przeprowadziła online w dniach 23-25.03.2020 r. na próbie 800 przedsiębiorców.
69 proc. pytanych zadeklarowało, że planuje redukcje zatrudnienia. Najgorsza sytuacja jest w firmach małych (71 proc. planuje redukcje) i średnich (80 proc. planuje redukcje). W sumie, w ciągu najbliższych 2 miesięcy, 54 proc. pytanych firm planuje zwolnić od 20 proc. do 50 proc. załogi.
- Poza wszystkim trzeba pamiętać, że dzisiejsze możliwości działania w sferze ochrony zdrowia są wypadkową rozwoju, jaki udało się osiągnąć dzięki rozwojowi gospodarki, jeśli gospodarka będzie słaba teraz i w perspektywie kolejnych miesięcy, przełoży się to szybko na ograniczenie możliwości działania w sferze ochrony zdrowia teraz i w przyszłości – komentuje wyniki badania prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Przedsiębiorcy bardzo potrzebują pomocy państwa. 68 proc. deklaruje, że brak takiej pomocy może doprowadzić do zamknięcia firmy. Czasu na pomoc jest bardzo niewiele. 47 proc. pytanych – jeżeli nie dostanie pomocy – zacznie zwalniać w ciągu 3 tygodni. Uruchomienie przez rząd dopłat do wynagrodzeń może zdecydowanie zmniejszyć skalę redukcji – tak twierdzi aż 70 proc. przedsiębiorców, którzy wzięli udział w badaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski