Koronawirus w Azotach Puławy. Piłkarze ręczni poddali się samoizolacji

Drużyna z Puław była jedną z najdłużej pozostających w zdrowiu ekipą w PGNiG Superlidze. „Klub robił wszystko, by zmniejszyć ryzyko zakażenia, ale przy tak dużej liczbie zarażeń w Polsce, było to nieuniknione. Długo się broniliśmy, wprowadzając szczególne obostrzenia, na czele z oddzieleniem pierwszej drużyny od 1. Ligi i grup młodzieżowych, osobnymi wejściami do hali sportowej, szatni i sali gier dla poszczególnych zespołów, przerwami pomiędzy treningami, czy standardowymi czynnościami tj. mierzenie temperatury, czy obowiązkowa dezynfekcja” - informują Azoty.

Pierwszy przypadek wyniku pozytywnego w Puławach pojawił się już trzy tygodnie temu, ale dotyczył zawodnika, który zmagał się z urazem i nie trenował z drużyną. Kolejny przypadek został wykryty przed tygodniem w poniedziałek, gdy przed zajęciami jeden ze szczypiornistów uskarżał się na bóle mięśni i podwyższoną temperaturę.

Zawodnik został odesłany na izolację, a test na obecność wirusa SARS-CoV-2, który dał wynik pozytywny. W czwartek podobne objawy zgłosił kolejny piłkarz ręczny Azotów i wynik jego testu także okazał się pozytywny.

„Z uwagi na dobro osobiste, nie podajemy do publicznej wiadomości danych osób zakażonych” - informuje klub z Puław.

W ostatnich tygodniach trzy mecze Azotów w PGNiG Superlidze zostały odwołane z powodu przypadków koronawirusa w zespołach przeciwników. Większość spotkań w lidze jest przekładana, a w tym okresie zaplanowana była przerwa ze względu na zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze w eliminacjach do mistrzostw Europy 2022.

Ale także podczas zgrupowania kadry pojawiły się przypadki zachorowań na koronawirusa. U pięciu zawodników reprezentacji stwierdzono wirus SARS-CoV-2. Z tego powodu Europejska Federacja Piłki Ręcznej odwołała mecz Polaków w Słowenii (5 listopada). Z powodu restrykcyjnych przepisów dotyczących pandemii został odwołany także mecz Polski z Holandią (8 listopada).

Jeżeli więc do piątku zawodnicy Azotów nie będą zgłaszać niepokojących objawów i drużyna wróci do treningów, to w niedzielę zapewne zagra awansem mecz 9. kolejki ze Stalą Mielec.

„W związku z odwołaniem meczów reprezentacji Polski, pojawił się wolny termin, który zostanie wykorzystany, by nadrobić zaległości w PGNiG Superlidze” - informuje klub z Puław.