W grudniu Start przegrał w Dąbrowie Górniczej 91:92, a w ostatniej sekundzie wynik rzutem z połowy boiska próbował ratować Cleveland Melvin. W rewanżu w hali Globus Amerykanin był najskuteczniejszym graczem czerwono-czarnych, zdobywając 28 punktów. W obu tych spotkaniach koszykarze MKS prowadzili przez ponad 35 minut. W Lublinie jednak zespół trenera Artura Gronka zagrał skuteczniej w ostatnich minutach, a rzutu z dystansu nie trafił na koniec Maciej Kucharek.
Mecz Startu z MKS nie toczył się już o żadną stawkę. Obie drużyny wcześniej zapewniły sobie utrzymanie i straciły szanse na grę w play-offach. Goście przyjechali w wąskim składzie i na boisku walczyło tylko siedmiu koszykarzy. Nie przeszkodziło im to jednak przez dłuższy czas nadawać ton rywalizacji.
Gospodarze prowadzili krótkimi fragmentami w pierwszej kwarcie. Wynik meczu otworzył Dayshon Smith, później po „trójce” Clevelanda Melvina było 7:6, a po punktach z linii rzutów wolnych Benasa Griciunasa Start wygrywał 20:19.
Lubelski zespół raził nieskutecznością w rzutach zza łuku. W pierwszych 10 minutach gracze Startu trafili tylko jedną z siedmiu takich prób. W drugiej kwarcie wciąż nie potrafili się wstrzelić i dopiero minutę przed przerwą swój wyczyn powtórzył Melvin. Skuteczność gospodarzy w pierwszej połowie w tym elemencie wyniosła zatrważające 17-procent.
Zdecydowanie lepiej w takich rzutach dysponowani byli rywale. Od początku meczu bardzo chętnie szukali w ten sposób punktów i w inauguracyjnej kwarcie oddali więcej rzutów zza linii 6,75 m, niż z półdystansu.
W 13. minucie, po akcji 2+1 Bartłomieja Pelczara, Start przegrywał tylko 29:32. W tym momencie nastąpił odjazd rywali. MKS zdobył siedem punktów z rzędu i po akcji Jarosława Mokrosa przewaga przyjezdnych wynosiła już 10 oczek (39:29). Najwyższe prowadzenie dąbrowianie uzyskali pod koniec trzeciej kwarty. Wiktor Rajewicz celnie przymierzył z dystansu i MKS wygrywał 71:59.
Przewagę 12 punktów goście mieli jeszcze na początku czwartej kwarty, a w 32. minucie byli lepsi o 11 oczek (78:67). Obraz gry zaczął się jednak powoli zmieniać, a gospodarze rozpoczęli pościg, który sukcesem zakończyli 3,5 minuty później. Koszykarze Startu zdobyli sześć punktów z rzędu i Smith doprowadził do remisu 80:80.
Prowadzenie gospodarze odzyskali na minutę przed końcem (86:84), a 30 sekund później „trójkę” trafił Kacper Młynarski. W decydujących sekundach rywalizacji minimalnie lepsi byli czerwono-czarni.
Zakończą w Stargardzie
W środę, 3 maja, koszykarze Polskiego Cukru Startu zagrają w hali Spójni Stargard. Rywale awansowali do fazy play-off, a wyczyn ten przypieczętowali wygraną w Łańcucie 83:79. W Lublinie Spójnia wygrała 94:85. Rewanż rozpocznie się o godz. 17.30.
Polski Cukier Start Lublin – MKS Dąbrowa Górnicza 91:89 (22:25, 18:23, 22:23, 29:18)
Start: Melvin 28, Dziemba 13, Smith 11, DeVoe 10, Griciunas 8, Młynarski 8, Pelczar 5, Cavars 5, Krasuski 3, Barnies. Trener: Artur Gronek
MKS: Blakes II 32, Bluiett 17, Kucharek 11, Rajewicz 10, Radwański 9, Piechowicz 5, Mokros 5. Trener: Jacek Winnicki
Sędziowali: Michał Proc, Tomasz Szczurewski, Damian Ottenburger
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
