Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Pszczółki Startu Lublin podejmą Arkę Gdynia. Obie drużyny zagrają o przedłużenie serii

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Koszykarze Polskiego Cukru Pszczółki Startu mają szansę na trzecie zwycięstwo z rzędu w Energa Basket Lidze. Po raz ostatni taką serię zanotowali we wrześniu 2020 roku. Sukces ten powtórzą, jeśli w czwartek wygrają w hali Globus z Asseco Arką Gdynia.

Goście z pomorskiego również przystąpią do spotkania podbudowani zwycięstwami w dwóch wcześniejszych meczach. Gdynianie wygrali u siebie z HydroTruckiem Radom 99:78 oraz po dogrywce w Szczecinie z Kingiem 85:78.

- Ofensywnie mecz nie poszedł po naszej myśli. Jestem natomiast dumny z podejścia defensywnego moich zawodników i że wytrzymali do końca - mówił po triumfie w Szczecinie szkoleniowiec Arki, Milos Mitrović.

Najwięcej punktów (20) rzucił najlepszy strzelec zespołu, Jacobi Boykins (średnia w sezonie 15 pkt/mecz). - Pokazał postęp w swoim zachowaniu. Nie denerwował się, nie frustrował, tylko pozostał skupiony i pomógł nam w zwycięstwie - dodaje trener Arki.

Koszykarze z Gdyni wygrali cztery z sześciu ostatnich spotkań. W tabeli zajmują 10. miejsce. - Z meczu na mecz robimy postęp. Mimo, że trudno będzie nam dostać się do play-off, a spadek już nam nie grozi, to wszyscy mamy ambicje i chcemy grać do końca - zapowiada Mitrović.

Szkoleniowiec Startu spodziewa się więc trudnego meczu. - To będzie ciężki mecz, ale każdy taki jest. W Pucharze Polski wygraliśmy po dogrywce, w lidze z Legią przegraliśmy po dogrywce, a ostatnie mecze wygraliśmy jednym punktem - przypomina Tane Spasev.

W starciu z Legią lubelska drużyna roztrwoniła 22-punktową przewagę, a w zwycięskich meczach ze Spójnią Stargard (81:80) i Hydrotruckiem (79:78) decydujące punkty w ostatnich sekundach zdobywał Michaelyn Scott. - Ten zespół ma charakter i to mi się podoba. Mam nadzieję, że kibice widzą, że drużyna walczy i chce wygrywać - mówi Tane Spasev.

W pierwszej rundzie Asseco Arka wygrała ze Startem we własnej hali 78:66. Od tamtego meczu w kadrze czerwono-czarnych zmieniło się jednak kilku graczy.

Czwartkowy rewanż w hali Globus rozpocznie się o godz. 17.30.

Koszykarze Pszczółki Startu Lublin odnieśli domowe wycięstwo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski