Trzytygodniowa przerwa w lidze spowodowana była turniejem finałowym Pucharu Polski oraz meczami reprezentacji Polski w kwalifikacjach do EuroBasketu. Dłuższa chwila oddechu przydała się jednak zawodnikom.
- Mieliśmy problemy ze zdrowiem, więc po pucharze dostaliśmy prawie tydzień wolnego. Ale zaraz po powrocie do treningów zaczęliśmy mocno się przygotowywać, tak że wszystko się wyrównało i myślę, że forma meczowa wróciła. Jesteśmy gotowi
– twierdzi Mateusz Dziemba.
Po czterech miesiącach ligowej rywalizacji i 20 rozegranych meczach, Start zajmuje w tabeli EBL trzecie miejsce. - Zostało jeszcze 10 spotkań i tak naprawdę wkraczamy w bardzo ważny moment. Każde zwycięstwo się liczy, a margines błędu jest niewielki – uważa Dziemba.
Cieszy powrót do gry dwóch rozgrywających. Tweety Carter doznał kontuzji pachwiny w ostatnim meczu ligowym przed przerwą i nie mógł zagrać w Pucharze Polski. W Warszawie wystąpił wprawdzie Grzegorz Grochowski, ale spotkanie z Anwilem Włocławek zakończył już po dwóch minutach ze złamanym nosem.
Obaj na szczęście trenują już z drużyną (Grochowski w specjalnej masce na twarzy) i w sobotę wspomogą kolegów w starciu z Polpharmą.
Powrót do gry po dłuższej przerwie zazwyczaj wzbudza trochę niepewności, co do dyspozycji zespołu. Teoretycznie Polpharma jest dobrym przeciwnikiem na takie przetarcie przed drugą częścią rozgrywek, ponieważ w tabeli zajmuje dopiero przedostatnie miejsce. Zespół ze Starogardu Gdańskiego ma jednak o co walczyć, ponieważ wciąż jest w grze o utrzymanie w EBL. Cel ten traktuje bardzo poważnie, o czym świadczy m.in. pozyskanie w ostatnich dniach Grzegorza Surmacza oraz Australijczyka Daniela Dillona.
- Na pozycję rozgrywającego szukaliśmy sprawdzonego i doświadczonego zawodnika. Ważne było też to, żeby to był gracz który był w rytmie meczowym – powiedział o Australijczyku trener Polpharmy, Marek Łukomski.
- Ten mecz jest trochę zagadką. Polpharma przyjedzie do nas z nożem na gardle. Będą walczyć o życie, o utrzymanie się w walce o pozostanie w lidze. Wzmocnili skład, więc nie wiemy czego się spodziewać. To będzie spotkanie, które albo wygramy różnicą 20 punktów, szybko przejmując kontrolę, albo przez 40 minut mecz będzie bardzo wyrównany – twierdzi Dziemba.
Ta niepewność dodatkowo mobilizuje lubelskich zawodników. - Podejdziemy bardzo skoncentrowani i z szacunkiem do przeciwnika. Trzeba pamiętać, że tabela nie odzwierciedla wszystkiego. Polpharma to zespół charakterny – dodaje kapitan Startu.
Runda zasadnicza zakończy się 19 kwietnia.
Piękne cheerleaderki koszykarzy Startu Lublin znowu nie zawi...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Sony Xperia 1 IV 12/256GB Czarny
smartfon xperia 1 iv dysponuje najlepszymi rozwiąz…
kup teraz

Apple iPhone 14 Plus 256GB Żółty
Okres gwarancji: 12 miesięcyWyposażenie: iPhone z …
kup teraz

Doogee S98 8/256GB Czarny
Smartfony Doogee. Flagowy model Doogee S98 został …
kup teraz

Redmi 10C 4/128GB Zielony
Redmi 10C Szybkość i niezwykła wydajność dzięki Sn…
Reprezentacja Polski. Rzecznik PZPN o problemach w kadrze