33-letnia skrzydłowa od 12 lat gra w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Przed występami w MKK Siedlce (8 meczów, średnio 4 punkty i 4 zbiórki), reprezentowała ona barwy m.in. ŁKS-u Łódź, AZS-u Poznań czy Energi Toruń.
– Szukaliśmy gracza na pozycję numer „3”. Potrzebowaliśmy zawodniczki, która zapewni nam jakość i duże doświadczenie, a Agnieszka jest właśnie taką koszykarką. To jest taki typowy „walczak” – ocenia na oficjalnej stronie klubowej nową zawodniczkę Krzysztof Szewczyk, trener Pszczółki AZS.
- Nie ukrywam, że chciałam już zacząć znowu trenować i grać. Na mojej decyzji zaważyła pozycja trenera Szewczyka. Współpracowałam z nim już wcześniej i wiem czego się spodziewać. Czeka nas teraz ciężki mecz z Polkowicami, ale mamy atut własnej hali. Jestem jak najlepszej myśli – mówi nowa koszykarka Pszczółki AZS.
Makowska w nowym zespole ma szansę zadebiutować w sobotę. Tego dnia o godzinie 17 (hala MOSiR im. Zdzisława Niedzieli), lublinianki podejmą wicelidera tabeli MKS Polkowice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?