Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Olimp-Start Lublin zagra z Polonią 2011 Warszawa

Tomasz Biaduń
Sebastian Szymański wyrasta na czołową postać Startu
Sebastian Szymański wyrasta na czołową postać Startu Karol Wiśniewski
Trudno sobie wyobrazić lepszego przeciwnika dla Olimpu-Start Lublin do podreperowania bilansu punktowego. W niedzielę o godz. 17 lublinianie grają w Warszawie z Polonią 2011, przedostatnią drużyną w tabeli.

Każdy inny wynik niż zwycięstwo Startu będzie niespodzianką. Młodziutka warszawska drużyna przegrywa w tym sezonie niemal z kim popadnie. Wygrała tylko dwa spotkania; szczęśliwie w Szczecinie po dogrywce z AZS (108:107) oraz z Astorią Bydgoszcz (82:76), która w tym sezonie jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa.

W Warszawie ma już wystąpić Paweł Kowalski, który odpoczywał z powodu kontuzji w środowym, derbowym spotkaniu z Novum Lublin. Nie zagra za to jeszcze Przemysław Łuszczewski, który na parkiet być może powróci w przyszłym tygodniu.

Więcej informacji o wydarzeniach sportowych w Lublinie i regionie na: kurierlubelski.pl/sport

Nadzieją Startu są przede wszystkim Sergiusz Prażmo, znajdujący się w bardzo dobrej formie oraz Sebastian Szymański, który - jak sam mówi - czuje się w Lublinie jak w domu.

- Potrzebowałem chwilę czasu, aby się zaaklimatyzować, ale teraz jest mi tu świetnie. W derbach czułem się, jak bym naprawdę grał dla swojego miasta - mówi młody zawodnik, który od początku swojego pobytu jest chwalony przez trenera Dominika Derwisza.

- Nawet nie czytam tego, co się o mnie mówi. Jestem tutaj po to, aby robić swoje, a nie słuchać pochwał. Co prawda dowiaduję się czasem od kolegów, co się pisze w prasie, ale na treningach i meczach po prostu daję z siebie wszystko - uśmiecha się obrońca.

Szymański, który na początku miał problemy z wstrzeleniem się do kosza, prezentuje się coraz lepiej w ofensywie, ale też w defensywie, za którą jest szczególnie chwalony. - Nigdy nie byłem tak mocny w obronie, ale cieszę się, że i to stało się moją silną stroną - mówi zawodnik.

Derwisz z pewnością liczy, że podobnie jak forma Szymańskiego, wzrośnie też dyspozycja Tomasza Prostaka, który dołączył do Startu w minionym tygodniu i zdążył już zagrać kilka minut przeciwko Novum. W meczu tym jednak nie wyróżnił się jeszcze niczym szczególnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski