- MKS Dąbrowa Górnicza to trudny rywal, ale przy pełnej koncentracji i realizacji założeń taktycznych, jest on możliwy do pokonania - mówi Arkadiusz Pelczar, prezes lubelskiego klubu. - Jednak musimy być skupieni od pierwszej do ostatniej minuty, bo miejscowi zawsze walczą do końca.
Faktycznie, gdy ostatnio czerwono-czarni grali z tym zespołem na wyjeździe, to mieli wielką szansę na dwa punkty. Podopieczni Dominika Derwisza na 79 sekund przed końcem meczu po trójce Tomasza Celeja prowadzili 83:79, ale po dramatycznej końcówce musieli uznać wyższość MKS-u, ulegając 83:84.
- Musimy zneutralizować najlepsze ogniwa gospodarzy, chociażby Grzegorza Małeckiego - wyjawia Pelczar. - Ale najważniejsze to skupić się na swojej grze. Musimy zaprezentować taką samą szczelną defensywę, jak w drugiej kwarcie ostatniego meczu u siebie z Astorią Bydgoszcz (czerwono--czarni wygrali drugie 10 minut aż 19:5 i później spokojnie kontrolowali przebieg spotkania - red.). Zespół jest w niezłej formie i w sobotę będzie chciał to udowodnić. Poza tym wszyscy w dobrych nastrojach chcielibyśmy zasiąść do świątecznych stołów.
Wikana-Start odniosła ostatnio dwa zwycięstwa z rzędu, natomiast zespół z Dąbrowy Górniczej w weekend przegrał w gościach z WKK Wrocław 78:79. Gospodarze wysoko prowadzili przez cały mecz, ale ostatnia kwarta należała do MKS-u, któremu do wygranej zabrakło zaledwie kilku sekund. Świadczy to o charakterze najbliższego rywala lublinian. - MKS będzie chciał się zrehabilitować za ostatnią porażkę - mówi Pelczar. - My jednak mamy swój plan i jedziemy go zrealizować.
Tyle tylko, że w lubelskiej ekipie panuje wirus grypy, na który narzeka m.in. Leszek Kaczmarski, nie trenujący przez kilka dni. Nie wiadomo, czy Wikana-Start zagra w najsilniejszym składzie. Koszykarze w daleką podróż udadzą się już dzisiaj.
Warto dodać, że MKS w tym sezonie u siebie ma bilans 5-1, ale trzeba też pamiętać, że czerwono-czarni na wyjazdach wygrali trzy z pięciu spotkań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?