Krakowskie z zakazem wjazdu. Jak udał się eksperyment

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Małgorzata Genca/archiwum
W miniony weekend fragment Krakowskiego Przedmieścia był zamknięty dla ruchu. Wstęp wjazdu miała tylko komunikacja miejska oraz rowery. Dla niesfornych kierowców posypały się mandaty za złamanie zakazu wjazdu.

Zamknięcie Krakowskiego Przedmieścia na odcinku od Wieniawskiej do ul. Chopina było eksperymentem drogowym, który odbył się w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.

Od początku Urząd Miasta w Lublinie podkreślał, że to jednorazowa akcja.

- Nie planujemy wprowadzać takiego rozwiązania w przyszłości - mówił Arkadiusz Niezgoda, z-ca dyrektora Wydziału Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością UM.

W związku z weekendowym zakazem, kierowcy musieli jakoś ominąć 162 metrowy odcinek Krakowskiego i dotrzeć do ścisłego centrum inną drogą.

Najczęściej wybierali objazd przez Lipową i Okopową, a w odwrotną stronę: przez Ewangelicką. Na miejscu ruchem kierowali funkcjonariusze straży miejskiej.

- W sobotę nałożyliśmy trzy mandaty na łączną kwotę 450 złotych za złamanie zakazu wjazdu. W niedzielę daliśmy jedno pouczenie. Część kierowców próbowała wjechać na Krakowskie za pojazdami komunikacji miejskiej - zauważa Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.

Policja dodaje, że eksperyment przebiegał spokojnie. - Nie mieliśmy żadnych sygnałów, aby w tym miejscu było niebezpiecznie. Nie zauważyliśmy również korków czy jakichś utrudnień - zaznacza podkom. Anna Kamola z biura prasowego lubelskiej policji.

Dało się zauważyć, że w weekend więcej rowerzystów pojawiło się na Krakowskim Przedmieściu.

- Było na pewno bezpieczniej ze względu na mniejszą liczbę samochodów na drodze. Widać, że wyłączenie z ruchu fragmentu ulicy nie spowodowało żadnego spiętrzenia ruchu. Jedynie kierowcy samochodów musieli nadłożyć drogi. Wspieramy ten pomysł, aby go w przyszłości reaktywować. Np. Warszawa ćwiczy to w każdy weekend, bo zamyka dla ruchu ul. Nowy Świat - wyjaśnia Michał Wolny z Porozumienia Rowerowego.

Zadowoleni z eksperymentu byli również piesi, którzy chętnie tędy spacerowali.

- Jesteśmy zdziwieni tym pomysłem, ale jest atrakcyjny. Coś się dzieje w trakcie spaceru na Stare Miasto. Chociaż nie wyobrażam sobie, aby na tygodniu ten fragment jezdni był zamknięty dla samochodów - przyznaje Marian Ogrodnik z Lublina.

Krzysztof Lipka z Pieszego Lublina dodaje, że dzięki wprowadzeniu ograniczeniom w ruchu pojazdów na Krakowskim zrobiło się spokojniej i ciszej.

- Nawet samo przebywanie w tej przestrzeni jest przyjemniejsze. Tego typu działania, które mocno nie zmieniają tkanki miejskiej i nie ingerują zbytnio w przyzwyczajenia ludzi, są dobrym kierunkiem. Ulice nie służą tylko do jeżdżenia i parkowania - argumentuje Krzysztof Lipka z Pieszego Lublina.

Z kolei zamknięcia ruchu dla pojazdów kołowych nie wyobrażają sobie szczególnie mieszkańcy dzielnicy Śródmieście.

- Jest to utrudnienie dla osób mających tu posesje i chcieliby do nich dojechać. Poza tym robienie takiego eksperymentu w weekend, kiedy ruch jest znacznie mniejszy, jest bezsensowne. Niczemu to nie służy, Na tygodniu na pewno by to inaczej wyglądało ze względu na ogromne natężenie ruchu w tym miejscu - mówi Ryszard Milewski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Śródmieście.

Dodajmy, że w miniony weekend w związku z wyłączenie z ruchu jednego pasa między ul. Chopina a ul. Wieniawską, ten fragment Krakowskiego Przedmieścia zamienił się w „Żywą ulicę".

Odbywały się tam koncerty, gry, zabawy, impro spektakle. Lublinianie mogli obejrzeć autobus Ekovolt, który na co dzień jeździ ulica miasta oraz elektryczny samochód osobowy itd.

Na miejscu odbywały się też pokazy kulinarne, pokazy mody czy porady fryzjerskie i kosmetyczne.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 35

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

5
23 września, 15:18, Gość:

Jeszcze lepiej zamknąć dodatkowo Racławickie do Al.Kraśnickiej, będzie najdłuższy deptak w Polsce, dawaj miasto inspiracji, a biurwom nagrody z puli tych mandatów.

24 września, 16:17, Idp:

Raclawickie czy aleje Krasnickie nie są w centrum miasta! Doucz się. Ale zacznij od nauki czytania chłopcze.

24 września, 19:46, Gość:

I ty prostaku mówisz o czytaniu ze zrozumieniem? Żarty?

Nieuku ty! gnomie intelektualny zamilcz.

G
Gość
23 września, 15:18, Gość:

Jeszcze lepiej zamknąć dodatkowo Racławickie do Al.Kraśnickiej, będzie najdłuższy deptak w Polsce, dawaj miasto inspiracji, a biurwom nagrody z puli tych mandatów.

24 września, 16:17, Idp:

Raclawickie czy aleje Krasnickie nie są w centrum miasta! Doucz się. Ale zacznij od nauki czytania chłopcze.

I ty prostaku mówisz o czytaniu ze zrozumieniem? Żarty?

N
Neo

ŚWIETNY POMYSŁ. ALE WIADOMO PIUSAROM WSZYSTKO CO ZROBI MIASTO NIEPASUJE. TOTALNA OPOZYCJA! ALE W TYM MIESCIE ONI ZAWSZE NIĄ BĘDĄ :)!

I
Idp
23 września, 15:18, Gość:

Jeszcze lepiej zamknąć dodatkowo Racławickie do Al.Kraśnickiej, będzie najdłuższy deptak w Polsce, dawaj miasto inspiracji, a biurwom nagrody z puli tych mandatów.

Raclawickie czy aleje Krasnickie nie są w centrum miasta! Doucz się. Ale zacznij od nauki czytania chłopcze.

G
Gość
23 września, 12:39, Adam:

Skoro był to eksperyment, to dlaczego kierowcy dostali mandaty, zamiast pouczen?

miasto ma ogromny deficyt. Dlatego bedą robione rózne inne eksperymenty,

G
Gość

A ja mam pytanie kto wpadł na taki chory pomysł. Proszę o imię i nazwisko tego urzędnika !!

G
Gość

Jeszcze lepiej zamknąć dodatkowo Racławickie do Al.Kraśnickiej, będzie najdłuższy deptak w Polsce, dawaj miasto inspiracji, a biurwom nagrody z puli tych mandatów.

A
Adam

Skoro był to eksperyment, to dlaczego kierowcy dostali mandaty, zamiast pouczen?

S
Słowo klucz

Słowo klucz "zrównoważony" = żydoglobalistyczna nowomowa, chodzi o to, że Ty będziesz niewolnikiem pod stałą obserwacją i kontrolą 24/365, a korporacje będą rządzić światem. To jest "zrównoważenie"

m
maciek

Proponuje by urzędnicy UM Lublin następnym razem zamknęli dla ruchu samochodowego ul. Wieniawską i Spokojną, najlepiej w poniedziałek, a wszystkich łamiących zakaz bezwzględnie karać mandatami, bez żadnych wyjątków .

G
Gość

najlepszy był ten agregat spalinowy zasilający całą ta imprezę !!!

G
Gość

Na zdjęciu widać TŁUMY pieszych :) :) :) :)

G
Gość

Tydzień zrównoważonego transportu, ekologia i stoisko z kosmetykami oraz elektromobilność zasilana ze smrodzącego diesla. To wszystko pasuje do siebie jak garbaty do ściany. Widać władze miasta nie maja pomysłu na Miasto Inspiracji i najpierw zamordowali Plac Litewski, potem zakorkowali miasto Inteligentnym Systemem Tworzenia Korków za grube miliony, a teraz tworzą jakieś chore akcje. Z taką kreatywnością w prywatnej firmie nie popracowaliby nawet 15 minut.

G
Gość
23 września, 9:22, Gość:

"posypały się mandaty" w liczbie 3 sztuki :D

Jak na lubelską Straż Miejską do dużo, bo kiedyś komendant chwalił się, że rocznie wystawili bodajże 17 za jazdę rowerem po chodnikach. Wygląda na to, że uznał, że przyniosło to skutek, bo teraz trudno rower spotkać na chodniku.

G
Gość
23 września, 7:55, E:

Nie ukrywajmy krakowskie to teraz ściek komunikacyjny. Głośno jest, byle jak, smród, pełno samochodów. Zamknięcie tej ulicy dla osobówek jest konieczne. Ale na stałe, nie od święta

Czyli dobrze dopełnia wygląd reszty miasta. Jeżeli to reprezentacyjna ulica, to dobrze wypełnia swoją role, cho trochę za mało reklam przy skrzyżowaniach jak na Lublin.

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie