Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraśnik bierze wielki kredyt, żeby spłacić długi

Sandra Michalewska naszemiasto.pl
Władze Kraśnika chcą wziąć kredyt konsolidacyjny na 22 mln zł. Po wydanym przez burmistrza zarządzeniu w sieci zawrzało.

Tuż po publikacji decyzji burmistrza Mirosława Włodarczyka w internecie zaczęły się pojawiać informacje o zapaści finansowej miasta. Urzędnicy uspokajają, że sytuacja budżetowa Kraśnika jest stabilna.

Plany dotyczą zaciągnięcia kredytu konsolidacyjnego. Pieniądze pozyskane od banku mają być przeznaczone na konkretny cel - spłatę innych kredytów i pożyczek. Po uzyskaniu takiego kredytu bank nie przelewa pieniędzy na konto urzędu, tylko bezpośrednio na rachunki instytucji, w których samorząd jest zadłużony. W ten sposób „stare” zobowiązania zostają spłacone, a magistrat będzie miał nowego wierzyciela, którego trzeba będzie spłacać comiesięcznymi ratami (do 2033 roku).

- Rzeczywiście te pieniądze w całości pójdą na spłatę kilku różnych kredytów, które zostały zaciągnięte m.in. w 2007, 2008 i 2009 r. Kłopotem dla nas jest to, że nakłada się nam spłata różnych pożyczek i uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem jest konsolidacja zadłużenia. To normalny zabieg stosowany też w przypadku innych samorządów - tłumaczy Michał Mulawa, rzecznik prasowy UM w Kraśniku. - Nie mamy problemów z płynnością i żadna zapaść nam nie grozi.

Niepokojące wydaje się uzasadnienie projektu uchwały, który w grudniu ma być przedstawiony radnym. - Efektem zaciągnięcia zobowiązania (...) jest spełnienie wskaźników określonych przepisami o finansach publicznych, a tym samym uniknięcia braku możliwości uchwalenia budżetu miasta - czytamy. - Nie czuję się kompetentny, by to wyjaśnić. W poniedziałek albo we wtorek wytłumaczy to skarbnik miasta. Obecnie jest na urlopie - usłyszeliśmy w piątek od Michała Mulawy. - I chciałbym podkreślić, że poprzez zaciągnięcie tego kredytu żadne wskaźniki budżetu nie zostaną przekroczone, a zadłużenie miasta nie wzrośnie.

Planowany wskaźnik zadłużenia miasta w tym roku to ok. 37 proc. - I o ile w tym roku dług wyniesie ok. 38 mln zł, to w przyszłym roku planujemy, że będzie na poziomie 34 mln zł - dodaje Mulawa.

Zapożycza się też powiat kraśnicki. Na 1 mln zł.

- Kredyt pójdzie na spłatę deficytu budżetu. Powiat nie ma problemów z płynnością finansową - zapewnia Daniel Niedziałek, rzecznik Starostwa Powiatowego w Kraśniku.

Więcej informacji z Kraśnika i okolic na krasnik.naszemiasto.pl


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski