„Fernando” miał być Hiszpanem, zamieszkującym Holandię, ale pracującym na platformie wiertniczej na Malcie. Przelewy życzył sobie na konta w Niemczech i Litwie. Ta europejskość do tego stopnia zakręciła w głowie 58-letniej mieszkance Kraśnika, że nawet zaciągnęła pożyczkę. Pieniądze wysyłała mu także w kryptowalucie.
Wszystko zaczęło się około rok temu. Oszust podający się za Fernanda, 63-letniego wdowca-Hiszpana skontaktował się z mieszkanką Kraśnika przez jeden z popularnych komunikatorów internetowych.
Ich relacja się rozwijała i oszust zdobył zaufanie kobiety. Z czasem zaczął ją namawiać na wysyłanie mu przelewów, rzekomo na np. projekty rurociągów. Kobieta wysyłała mu spore kwoty, także w kryptowalucie. Zaciągnęła dla niego nawet pożyczkę. Łącznie przesłała mu ponad 280 tysięcy złotych.
- Apelujemy o ostrożność w kontaktach z osobami poznanymi w internecie. Nie ulegajmy szantażom finansowym oszustów. Zachowajmy rozwagę w tego typu kontaktach - apeluje młodszy aspirant Paweł Cieliczko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
„Fernando” przeholował, kiedy jego „kierownik” skontaktował się z kobietą, wmawiając jej, że Hiszpan przebywa w więzieniu i potrzeba pieniędzy na jego uwolnienie. Zorientowała się, że jest oszukiwana, i zgłosiła sprawę na policję. Na razie jednak oszust pozostaje nieuchwytny.
- Wystawa kaktusów i innych sukulentów w Ogrodzie Botanicznym UMCS [ZOBACZ ZDJĘCIA]
- Na meczu Budowlanych było dużo śmiechu. Zobaczcie kibiców
- Festiwal kolorów w Browarze Perła. Barwna impreza powróciła do Lublina
- Lubelska Noc Kultury za nami. Zobacz galerię z jedynego takiego festiwalu w roku
- To była pierwsza taka wyprzedaż w Świdniku. Zobacz naszą fotorelację!
- To była fantastyczna zabawa! Zobacz uczestników biegów Solidarności
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?