Kraśnik. Pandemia, inwestycje i sporny film. Na sesji Rady Powiatu znów zawrzało

Podczas obrad 36. sesji radni debatowali m.in. nad dotychczasową działalnością zarządu. Starosta kraśnicki przedstawił sprawozdanie i szeroko je omówił. Suma inwestycji w powiecie kraśnickim wyniosła ponad 61 milionów złotych przy dofinansowaniu ze środków zewnętrznych w kwocie blisko 48 mln.

– Udało nam się to bez kredytów. To jest bardzo cenne, że tak wydział finansowy pracuje i pani skarbnik spina wszystkie słupki, że udaje nam się te realizować inwestycje z dobrym skutkiem – zaznaczył Andrzej Rolla i podziękował współpracownikom.

Starosta posiłkował się przy tym materiałem wideo, przedstawiającym ostatnie realizacje. – Zdjęcia nie zawsze oddadzą rzeczywistość – dodał, zapraszając zebranych do obejrzenia.

Podniesiona została kwestia kosztów przygotowania klipu. Radny Jan Kozioł (PSL) złożył interpelację w tej sprawie.

– Chętnie dowiedziałbym się kto przygotowywał ten film, jaka to była firma i na jakiej podstawie odbył się wybór firmy. Ile kosztował ten materiał filmowy i z jakich środków zostało to sfinansowane? – pytał radny Kozioł.

Po blisko 3,5-godzinnej debacie głosami 12 radnych sprawozdanie zostało przyjęte, 6 obecnych wstrzymało się od głosu, a jeden nie głosował wcale. Radni docenili raport pod względem przejrzystej szaty graficznej i zrozumiałego języka.

Pod koniec jeden z radnych nawiązał do dyskusji na poprzedniej sesji. Zapytał o zatrudnienie niezgodnie z wymaganiami dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

– Czy prawdą jest, że wojewoda lubelski wystąpił o ukaranie zarządu bądź Pana starosty za tą nieprawidłowość?

Starosta kraśnicki jednym zdaniem zaprzeczył tym doniesieniom.