Kraśnik. Prokuratura wznawia i znów umarza śledztwo w sprawie zniesławienia

Jadwiga Kmieć poczuła się obrażona wpisami, które ukazały się na facebookowym profilu Michała Stawiarskiego. Autor postów z 1 marca i 30 czerwca ubiegłego roku napisał o jednej z osób (nazwisko nie padło), że jest „kodofilką”, „nienawidzi PiS”. Określił ją jako „pani Śmieć”. Zdaniem mieszkanki Kraśnika, z treści wpisów i znajdujących się pod nim komentarzy można wywnioskować, że chodzi o nią.

- To co mi zrobiono to świństwo - komentuje Jadwiga Kmieć.

Mieszkanka Kraśnika zgłosiła sprawę na prokuraturę. Oskarżyła Michała Stawiarskiego o pomówienie i znieważenie. Wnioskowała też o ściganie jednej z internautek, która w jednym z komentarzy miała o niej napisać: „obić kijem (…) w ciemnym zaułku i po kłopocie”.

Początkowo prokurator prowadzący postępowanie umorzył je z powodu niewykrycia sprawcy. Przesłuchany Michał Stawiarski nie był bowiem w stanie powiedzieć, kto zamieszczał wpisy. Twierdził, że kontem zajmuje się kilka osób.

Jednak po przedyskutowaniu sprawy prokurator rejonowy stwierdził, że decyzja była błędna. Nakazał wznowić postępowanie. Tylko po to, żeby ponownie je umorzyć wobec braku interesu społecznego w kontynuowaniu ścigania z urzędu. Takie rozwiązanie umożliwia pani Jadwidze złożenie pozwu cywilnego.

- Pani przysługuje prawo do złożenia zażalenia do Prokuratury Okręgowej, a jeżeli Prokuratura Okręgowa nie przychyli się do jej wniosku to pani pozostaje możliwość wystąpienia z prywatnym aktem oskarżenia – wyjaśnia Małgorzata Dziedzic, szefowa Prokuratury Rejonowej w Kraśniku.

Prokuratura umorzyła też postępowanie w sprawie wpisu o obijaniu kijem. Zdaniem pani Jadwigi jego autorka nawoływała do popełnienia przestępstwa. Mieszkanka Kraśnika złożyła w sądzie zażalenie na tę decyzję. Zapowiada dalszą walkę o swoje dobre imię.

- Jestem zbulwersowana - tak decyzję prokuratury komentuje Jadwiga Kmieć. Ma żal do organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. - Prawo w tym kraju nie działa. W zderzeniu z frakcją PiS obywatel jest bez szans.

Jadwiga Kmieć jest bezpartyjna. Wspiera antyrządowe akcje, takie jak Strajk Kobiet i Wolne Sądy. W ostatnich wyborach samorządowych ubiegała się o mandat radnej. Startowała z komitetu Porozumienie i Rozwój Wojciecha Wilka.