Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraśnik. Zabarykadował się w domu i z broni strzelał do sąsiadów i policji. Zobacz wideo

Adrianna Romanek
Lubelska Policja
Policyjna akcja na jednym z osiedli w centrum Kraśnika. 41-latek strzelał przez okno z wiatrówki do sąsiadów oraz policjantów. Mężczyzna został obezwładniony i przetransportowany do szpitala neuropsychiatrycznego.

Do zdarzenia doszło we wtorek (27 grudnia) na jednej z ulic na terenie Kraśnika. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od mieszkańców, że ich sąsiad strzela z broni z okien swojej posesji i wyrzuca różne rzeczy przez okno.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że wcześniej miał też ostrzelać szyby i elewację budynków, a także zaparkowany pojazd wybijając w nim szybę. Mężczyzna strzelał również strzałami z łuku w kierunku swoich sąsiadów - poinformował młodszy aspirant Paweł Cieliczko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.

Mundurowi, którzy przybyli na miejsce zdarzenia otoczyli budynek, a następnie próbowali rozmawiać z mężczyzną.

- Na ich widok 41-latek zabarykadował się w swoim domu i co chwilę mierzył z okien w ich stronę oraz oddawał w ich kierunku strzały - dodaje Cieliczko.

Zachowanie mężczyzny zagrażało życiu i zdrowiu osób postronnych. Dodatkowo z zebranych informacji wynikało, że może on posiadać broń lub inne niebezpieczne narzędzia. W związku z tym w akcję zaangażowani zostali policyjni kontrterroryści. Przy ich udziale 41-latek został zatrzymany i trafił do szpitala neuropsychiatrycznego. Oględziny miejsca zdarzenia przeprowadzili śledczy z udziałem technika kryminalistyki.

- Mundurowi podczas przeszukania jego domu ujawnili łuk ze strzałami, kilka sztuk broni pneumatycznej (rewolwery i karabinek), noże i miecz samurajski, kilka sztuk amunicji myśliwsko-sportowej, a także pojemniki ze śrutami - informuje Cieliczko.

Aktualnie mundurowi ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Jedna z mieszkanek okolicy, która mieszka tam od urodzenia, podkreśla, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

- Na co dzień czuje się w naszym mieście bezpiecznie i nie sądziłam, że może tu dojść do tak niebezpiecznej sytuacji. Przerażające jest to, że działo się to w centrum Kraśnika niedaleko rynku, w którym mogło być dużo ludzi, rodzin z dziećmi w końcu to okres poświąteczny. Całe szczęście, że policji udało się udaremnić tego człowieka - podkreśla pani Karolina, mieszkanka Kraśnika.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski