Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krok po kroku MKS FunFloor Perła Lublin realizuje swoje cele. Najbliższy w Koszalinie

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
W środę MKS zagra w Kaliszu. We wrześniu w hali Globus lublinianki pokonały Młyny Stoisław 23:18
W środę MKS zagra w Kaliszu. We wrześniu w hali Globus lublinianki pokonały Młyny Stoisław 23:18 Wojciech Szubartowski / archiwum
Pięć meczów w dwa tygodnie. Tak prezentuje się terminarz piłkarek ręcznych MKS FunFloor Perła w listopadzie. Serię spotkań lublinianki rozpoczęły wygraną u siebie w minioną sobotę z JKS, a już w środę zagrają w oddalonym o 700 km Koszalinie.

- Mamy bardzo napięty grafik, więc musimy ostrożnie dysponować siłami. Z drugiej strony cieszy, że okazję do grania mają wszystkie zawodniczki - tłumaczy trenerka, Monika Marzec.

Najbliższy rywal lublinianek zajmuje w tabeli PGNiG Superligi szóste miejsce. Młyny Stoisław grają ze zmiennym szczęściem, ale koszalinianki wygrały dwa ostatnie spotkania, ze Startem Elbląg (26:23) oraz z Koroną Kielce (27:19). Oba we własnej hali. - Początek sezonu miały nieudany, ale z meczu na mecz się rozkręcają i łatwo nie będzie - ocenia trenerka MKS.

O tym, jak trudnym terenem potrafi być koszalińska hala piłkarki ręczne MKS przekonały się w poprzednim sezonie. Ich pierwszy wyjazd na Pomorze zakończył się porażką 23:28. - Każdy próbuje swoich sił i chce sprawić niespodziankę w starciu z nami. Nie mamy łatwych meczów w lidze, każdy nastawia się na nas bojowo. Ale taki jest sport. My do Koszalina jedziemy z chęcią zdobycia tam trzech punktów i wierzę, że tak będzie - dodaje Monika Marzec.

Podróżując od hali do hali lubelskie szczypiornistki będą miały bardzo mało czasu na przygotowanie się do kolejnego spotkania. Monika Marzec przyznaje, że ma już dobrze rozpracowanych wszystkich najbliższych przeciwników, ale zawodniczki będą „uczyły się” rywalek stopniowo, mecz po meczu. W poniedziałek szczypiornistki oglądały wideo ze spotkaniami drużyny z Koszalina.

- Materiały mam już gotowe, i na Zagrzeb i na Kobierzyce. Oglądać je będziemy jednak na bieżąco. Nie odpuścimy Koszalina, żeby przygotowywać się już pod Zagrzeb - twierdzi Marzec.

Największym wyzwaniem w najbliższym dniach będzie dwumecz w kwalifikacjach Ligi Europejskiej z Lokomotivą Zagrzeb. Kinga Achruk potwierdza jednak, że o Chorwatka drużyna na razie nie myśli, a najważniejszym dla zespołu celem jest w tej chwili spotkanie w Koszalinie.

- Musimy krok po kroku realizować swoje cele. Przed Zagrzebiem mamy wyjazd do Koszalina i na tym meczu się koncentrujemy. Nie możemy wszystkiego jednocześnie analizować, bo będzie nam się mieszało. Spotkanie po spotkaniu, takie podejście na razie nam wychodzi na dobre - twierdzi Kinga Achruk.

Środowe spotkanie w Koszalinie rozpocznie się o godzinie 17.30. W pierwszej rundzie lublinianki wygrały w hali Globus 23:18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski