Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys w zbrojeniówce. Będzie protest w obronie branży

Fabian Plapis
Zakłady Metalowe w Kraśniku są częscią grupy Bumar Łabendy
Zakłady Metalowe w Kraśniku są częscią grupy Bumar Łabendy
Ministerstwo Obrony Narodowej opóźnia się z płatnościami z ubiegłego roku, tnie zamówienia wśród krajowych firm. Związkowcy domagają się zwiększenia zamówień przez ministerstwo i szykują branżową manifestację na 6 marca w stolicy.

Zakłady zbrojeniowe znalazły się w bardzo trudniej sytuacji. Z jednej strony ministerstwo zalega jeszcze z ubiegłorocznymi płatnościami, a równocześnie zapowiedziało drastyczne zmniejszenie zamówień. Mniejsze o 50% zamówienia na potrzeby krajowego przemysłu zbrojeniowego zapowiedział Bogdan Klich, minister obrony narodowej.

 

– MON zalega nam jeszcze ponad 3 mln złotych i nie możemy się tych pieniędzy doprosić – mówi Dariusz Szlafka, prezes Zakładów Metalowych w Kraśniku. – Gdybyśmy bazowali tylko na krajowych zamówieniach, to byłoby bardzo ciężko. Choć mieliśmy takie lata, że zamówienia dla MON miały wartość 3 mln złotych. I jakoś przeżyliśmy. Dokładnie nie wiadomo ile komu obetną. Ratuje nas to, że mamy kontrakt z poważnym odbiorcą w Bułgarii wart około 7 mln złotych. Liczę, że dojdzie on do skutku

 

Zakłady Metalowe w Kraśniku są częścią grupy Bumar Łabendy. Specjalizują się w produkcji łusek do broni kasetowej. Zatrudnionych jest tam 100 osób. Tylko dla całej grupy Bumar zamówienia mają być na poziomie 50%. To może niekorzystnie odbić się na zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Związkowcy zapowiadają protesty w obronie branży.

– Nie może tak być, że się tnie zamówienia w krajowym przemyśle a zamawia się pociski w Szwecji. Przecież branża zbrojeniowa powinna być w rękach państwowych i powinna być przez rząd wspierana. Przecież to się odbija na całej gospodarce nam nie zapłacono to my komuś też nie zapłacimy. A przecież wiele rzeczy zamawiamy u lokalnych przedsiębiorców – mówi Andrzej Widok, przewodniczący NSZZ Solidarność.

 

W Zakładach Metalowych w Kraśniku tylko w lutym były już dwa tygodnie przestojów.

– To odbija się na naszych wynagrodzeniach, za przestoje mamy płacone tylko 60% stawki. Nikt na razie o tym nie mówi ale jeżeli zamówienie się nie zwiększa to albo będzie redukcja zatrudnienia albo trzeba będzie wprowadzić przymusowe wolne dni, oczywiście nie płatne. Na to nie może się zgodzić – dodaje Ryszard Przygoda ze Związku Zawodowego Metalowców.

 

Według zapowiedzi związkowców, 6 marca przez siedzibą MON ma protestować ponad 2 tys. osób w obronie branży.

 

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski