Nasza Loteria

Krzysztof Komorski został w MOSiR. Wyleciał z zarządu, ale niemal natychmiast dostał stołek dyrektora

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Krzysztof Komorski jest nowym dyrektorem ds. technicznych MOSiR „Bystrzyca”. To zaskoczenie. Niespełna dwa tygodnie temu stracił miejsce w zarządzie tej komunalnej spółki gdzie... odpowiadał za sprawy techniczne.

Kolejne zmiany w funkcjonowaniu MOSiR „Bystrzyca”. Po tym jak na początku lutego rada nadzorcza odwołała cały zarząd komunalnej spółki pojawił się nowy dyrektor. Przy czym nie jest zupełnie nową twarzą w firmie. Chodzi o Krzysztofa Komorskiego. Poprzednio był członkiem zarządu odpowiedzialnym za sprawy techniczne. Teraz dostał fotel dyrektora. I również odpowiada za sprawy techniczne.

– Otrzymałem propozycję i ją przyjąłem. Odpowiadam za ten sam pion, który nadzorowałem będąc członkiem zarządu, m.in. za funkcjonowanie stadionu żużlowego przy Al. Zygmuntowskich, Icemanię – mówi Komorski.

Do personalnego trzęsienia ziemi doszło w MOSiR „Bystrzyca” 7 lutego. Rada nadzorcza podjęła wówczas decyzję o odwołaniu całego zarządu spółki. Posadę straciły trzy osoby: prezes Jacek Czarecki, wiceprezes Mirosław Kasprzak oraz członek zarządu Krzysztof Komorski.

- Po analizie aktualnej sytuacji spółki, Rada Nadzorcza podjęła decyzję o odwołaniu zarządu w celu zapewnienia skutecznej realizacji bieżących zadań i odpowiedniego przygotowania do wyzwań inwestycyjnych stojących przed Spółką w najbliższej przyszłości – poinformował wówczas Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR „Bystrzyca”.

- Przyda się zmiana, aby bardziej dynamicznie realizować zadania. W przypadku odwołanego zarządu możemy mówić o efekcie „zmęczenia materiału” – komentował decyzję o odwołaniu zarządu MOSIR „Bystrzyca” prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
O szczegółach odwołania nie chciał jednak mówić. Nieoficjalnie wskazywano, że powodem zmian były ciągłe kłótnie między członkami zarządu komunalnej spółki oraz fatalne wyniki finansowe (strata MOSiR za 2018 r. wyniosła 5,4 mln zł, rok wcześniej - 4,5 mln zł).

- Odwołanie nie jest oznaką braku zaufania do członków byłego zarządu – zastrzegał Żuk.

Nowym prezesem MOSiR został Marek Spuz vel Szpos. I już kilka dni po objęciu sterów w spółce złożył ofertę zatrudnienia osobom zasiadającym w poprzednim zarządzie. Ale nie wszystkim. – Ofertę kontynuowania pracy w MOSiR, ale na innym stanowisku niż poprzednio, otrzymał też pan Mirosław Kasprzak. Jeszcze nie podjął decyzji czy ją przyjmie – informuje Bednarczyk.

Jako członek zarządu Komorski zarabiał miesięcznie ok. 19 tys. zł. Ile dostanie jako dyrektor? Nie wiadomo. – Informacje o zarobkach ujawniamy tylko w przypadku członków zarządu – tłumaczy Bednarczyk.

- Pensja jest na poziomie kadry zarządzającej w innych spółkach komunalnych. Jej wysokość nie ma nic wspólnego z poborami członka zarządu. Jest dużo niższa – przekonuje Komorski. I dodaje: - Zrzekałem się ponadto odprawy, która przysługiwała mi jako byłemu członkowi zarządu. Przed nowym kierownictwem spółki postawiono zadanie m.in. poprawy sytuacji finansowej a więc pobranie odprawy byłoby z mojej strony przejawem hipokryzji.

Komorski podpisał umowę na czas nieokreślony. Jest obecnie radnym wojewódzkim Koalicji Obywatelskiej. Mandat wywalczył w 2018 r. Wcześniej przez cztery lata (2014-18) był zastępcą prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 43

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
20 lutego, 5:41, archeo:

Ciekawe, czy pisanie notatek z każdego spotkania z pracownikami ma sens? Ale ważne, że gabinet świeżo wyremontowany.

:-)

G
Gość
19 lutego, 16:13, Krzysiek Ł.:

Jeszcze powinni mu zabrać mandat Radnego Sejmiku, tak słabego Radnego PO dawno nie było. Zero aktywności.

śledzę sejmik i nie masz totalnie racji, najgorsze jest to, że pisowcy są tak leniwi, że sesji nie było ani jednej w tym roku. nie zwołują sesji, bo im się nie chce.

a
archeo

Ciekawe, czy pisanie notatek z każdego spotkania z pracownikami ma sens? Ale ważne, że gabinet świeżo wyremontowany.

O
OTUA

Komorski ma papiery na dyrektora ds. technicznych tak samo jak Józef Bonk zna się na kolejnictwie albo lotnictwie (vide: OLT Express).

Kolokwialnie mówiąc: LIPA

G
Gość

Ciekawe co na to dzial techniczny mosir, w tym szef tego działu ktory jest fachowcem od tych spraw... Masakra

G
Gość

Ja pierniczę hahahahahahaha to się nazywa mieć kolesi a długi? a niech spłacają ludzie ! Normalnie brakuje słów na takie kur....two!

G
Gość

... mogę robić wszystko zapewniał KK . No to będziesz przykręcał śruby powiedział ..pan.

G
Gdzie milicja i jej PG?

9 milionów straty i nikt z zarządu nie siedzi za niegospodarność?

Czyżby policja polityczna nie wtranca się w politykę?

G
Gość

-Przepraszam, a czym zajmuje się pan? -Mój mąż? Mój mąż jest z zawodu dy-re-kto-rem!

s
sąsiadka

a z czego ma płacić alimenty chłopisko jak tak mu życie się POtoczyło?

G
Gość

Pan Żuk najwyraźniej nie będzie już kandydował. Tu też widać ogromne zmęczenie materiału.Pytanie kto potem przejmie Lublin.....strach się bać

G
Gość
19 lutego, 16:37, Kabaret:

Mgr socjologii dyrektorem technicznym kabaret na calegi

Ten człowiek nie ma pojęcia o sprawach technicznych ... to mgr inż dwie lewe ręce

W
Współpracownicy z UM

Lem lepszej historii science fiction by nie wymyślił

G
Gość
19 lutego, 16:16, Maniek:

Jakie kłótnie od początku chciał Komorski byc prezesem i taka jest prawda, chciał rządzić a był tylko członkiem

I członkiem zostanie, niczego nie można się po nim spodziewać. Za dużo wałków widział dlatego zostaje.

G
Gość

To nie zaskoczenie, tylko odpowiedź czemu odwołano zarząd, jednego Pana chcieli się pozbyć ewidentnie, propozycji zostania nie otrzymał. Nikt nie zatrudnia czlowieka, ktory zaniedbał coś na stanowisko odpowiedzialne za te same sprawy

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski